Może Fraxinus ornus (jesion mannowy).
Zważywszy, że liście rzeczonego gatunku są dziewięciolistkowe, Carya ovata, orzesznik pięciolistkowy zdecydowanie odpada. Sądze, że tak czy owak powinno się celować w rodzinę Juglandaceae a nie dajmy na to Oleaceae, gdzie należy Fraxinus ornus
Przepraszam za wykluczenie jesionów. znalazłem w sieci zdjęcie liścia Fraxinus ornus i muszę przyznać, że istnieje duże podobieństwo pomiędzy wskazanym okazem a tamtym liściem.
#1064
od listopada 2006
Ponieważ drzewko rośnie w zwartym drzewostanie, trzeba by jednak wyszukać owocostanów w wierzchołkowej części drzewa:-)
W pierwszej chwili pomyślałem o korkowcu amurskim, ale ta kora...
Konieczne owoce albo wnikliwy amator dendrolog.
Może by przeszukać rodzinę Rutaceae. Tak sobie drugi raz strzelę - Ewodia koreańska?
Tak to jest Ewodia - już w ubiegłym roku w ten sam sposób rozwiązaliśmy podobny problem.
#843
od kwietnia 2006
Może jednak jest to kłęk kanadyjski - Gymnocladus dioicus?
(wypowiedź edytowana przez ttadeusz 07.lipca.2008)
A czy to nie jest jakiś orzech? np. J. regia?
Też tak uważam, a przecież wystarczyło tylko rozetrzeć liść i powąchać, zamiast zmuszać nas do karkołomnych interpretacji.
#856
od kwietnia 2006
Pragnę usprawiedliwić się tym, że drzewo rośnie w zwarciu a korona znajduje się bardzo wysoko. Przypadkiem dostrzegłem jeden liść na odroście ale przy drugim podejściu, nie wpadłem jednak na pomysł z rostarciem go. Cieszę się jednak, że problem udało się rozwiązać. Dziękuję.