Jesteśmy w dalszym ciągu na ulicy Owocowa. Mijamy bluszcz - Hedera helix.



Zbliżamy się do obiektu infrastruktury energetycznej.





Ogrodzenie jest przechowalnią butelek.



W przydrożnym drzewostanie wyrasta jesion - Fraxinus pennsylvanica opanowany przez roztocza - Aceria fraxiniflora.









Jest brzoza - Betula pendula.



Mijamy wejście do parku Wełnowieckiego.



Ulicą Cisowa podążamy ku alei Wojciecha Korfantego.



Mijamy kasztanowca - Aesculus hippocastanum.





Przeszliśmy na prawą stronę alei Korfantego. Ruszamy na południe.



Mijamy ligustr - Ligustrum vulgare.



Mijamy chmiel - Humulus lupulus.





Mijamy bluszcze - Hedera helix.







Mijamy cyprysik - Chamaecyparis.



Przekraczamy skrzyżowanie z ulicą Słoneczna.





Mijamy klony - Acer platanoides "Globosa".



Mijamy śliwy - Prunus cerasifera "Atropurpurea".





Mijamy topole - Populus simonii.





Kolejne przyspieszenie.





Zauważamy ligustr - Ligustrum vulgare.



Mijamy Plac Słoneczny.



Mijamy lipę - Tilia cordata.







Mijamy klon - Acer.





Mijamy wierzbę - Salix ×sepulcralis.

Idąc dalej mijamy robinie - Robinia pseudoacacia.





Mijamy lilaki - Syringa vulgaris.





Przekraczamy ulicę Górnika.



Zerkamy na lewo.



Idziemy dalej.



Mijany dom oplata winobluszcz - Parthenocissus tricuspidata.









Idziemy dalej. Meta jest blisko, coraz bliżej.





Mijamy tawułę - Spiraea ×vanhouttei.



W lustrzanej ścianie mijanego budynku odbijają się biurowce KTW.



Zwiedzamy galerię rzeźb na Placu Grunwaldzkim.

















Zerkam na pobliski blok.



Spoglądam w niebo.



Zauważam platan - Platanus ×hispanica.



Oto dalsza część galerii rzeźb.











Ponownie zerkam w niebo.



Oto ostatnie widoki biurowców KTW.





I jeszcze ich oraz moje odbicie w kolejnej lustrzanej ścianie.