Powracając do Chrzanowa wysiadłem przy ulicy Księdza Skorupki. Kieruję się ku bramie cmentarza przy ulicy Balińskiej.





Po drodze mijam klon - Acer platanoides porażony przez mączniaka - Sawadaea tulasnei. Jego z kolei poraża Ampelomyces quisqualis.





Ruszam w górę ulicy Balińska.



Zerkam na lewo. Tutaj została w końcu usunięta rudera budynku Balińska 49.





Została niewielka przybudówka do której podchodzę przejściem dla pieszych.





Tutaj także pojawia się klon - Acer platanoides porażony przez mączniaka - Sawadaea tulasnei.





Oto miejsce po budynku.



Przesłania go iwa - Salix caprea porażona przez rdzę Melampsora caprearum.





Na skraju ulicy Balińskiej wyrasta słonecznik - Helianthus tuberosus. Poraża go mączniak - Golovinomyces cichoracearum. Jego z kolei poraża Ampelomyces quisqualis. Całość i tak wygląda kwitnąco.











Z budynku została tylko kupka cegieł.



Niebo przesłaniały ciemne chmury. Efekt potęgowało zjawisko Bożego Oka.



Ruszam na południe drogą równoległą do ulicy Księdza Skorupki.



Mijam osikę - Populus tremula porażoną przez rdzę Melampsora populnea.







Za ogrodzeniem są klony - Acer platanoides.



Przy dróżce wyrasta rukiewnik - Bunias orientalis.



Zerkam na południe.



Przy dróżce pojawia się gorczyca - Sinapis arvensis.

Idę dalej. Teren został jako tako oczyszczony z chaszczy.





Jest karagana - Caragana arborescens z mączniakiem - Erysiphe palczewskii.



Wychodzę na ulicę księdza Skorupki. Po obu stronach ogrodzenia rządzi sumak - Rhus typhina.







Są glistniki - Chelidonium majus.







Jest robinia - Robinia pseudoacacia.



Nieco dalej są jesiony - Fraxinus excelsior.







I w końcu taki sobie minimalizm.