Oto opowieść o kolejnej sobotniej wycieczce. Tym razem priorytetem były Katowice, ale nie pogardziliśmy bardzo bliską zagranicą. Startujemy z ulicy Telewizyjna.







Wchodząc do lasu mijamy buka - Fagus sylvatica.





Są robinie - Robinia pseudoacacia.



Są jawory - Acer pseudoplatanus.



Jest jesion - Fraxinus excelsior.



Są jeżyny - Rubus.



Las przecina szeroki asfalt.



Pojawia się sporo dębu - Quercus rubra.





Dalej mijamy robinie - Robinia pseudoacacia.





Dalej trakt jest wyłożony kostką brukową.



Znowu robinie - Robinia pseudoacacia.





Z paproci pojawia się wietlica - Athyrium filix-femina.





Trakt przecinający lasek jest wygodny.







W drzewostanie pojawia się klon - Acer platanoides.



Osiągamy rozwidlenie dróg.



Pomiędzy drzewami pojawia się śnieguliczka - Symphoricarpos albus.





Gnamy dalej.





Mijamy forsycję - Forsythia ×intermedia.



Teraz lasku jest pagórkowaty.



Przy kolejnym rozwidleniu dróg jest brzoza - Betula pendula z czeczotami.







Jest dąb - Quercus rubra z ciekawymi wzorami na pniu.









Kolejne przyspieszenie.





W lesie pojawiają się dęby - Quercus robur.





Drzewostan jest raczej parkowy.



Jest brzoza - Betula pendula. Miała ciężkie dzieciństwo.





Są lipy - Tilia cordata.



Jest jaśminowiec - Philadelphus sp. sp.



Są dęby - Quercus rubra.







Jest czeremcha - Padus avium.



Idąc dalej mijamy ubrudzoną lipę - Tilia cordata.





Oto fragment lasu.



Trafiła się jak sądzę mietlica - Agrostis gigantea.









Jest martwa brzoza - Betula pendula.



Jest klon - Acer platanoides.



Jest dąb - Quercus robur.