Tytułem wstępu: Chcecie to wierzcie, chcecie nie wierzcie, rok temu, do czasu pierwszego wątku na b-f o łuskiewniku różowym nie znałam jeszcze tej rośliny! Dziś ujrzałam ją w naturze w "moim" Kokoryczowym Jarze ... :-)))
łuskiewnik różowy wychyla główki z ziemi:
detal:
a te już ładnie się wznoszą:
Fakt, zasłużył sobie ten łuskiewnik na troszkę lepsze fotki, niż te dzisiejsze...