Oto jest pytanie, na które warto, a nawet trzeba odpowiedzieć
(wypowiedź edytowana przez Borealis 12.marca.2008)
Nigdy nie udało mi się spotkać V.polita(P.lśniącego), ale z moich opisów wynika , że to właśnie on. Masz go w ogrodzie, więc możesz go jeszcze dokładniej oglądnąć, bo może się mylę. U V.polita działki kielicha zachodzą na siebie, u perskiego nie zachodzą. Na trzecim zdjęciu u góry widać jakby zachodziły na siebie (te z jajami owad.mał.kuleczkami). Następnie szypułki kwiatowe na zdj 4. nie są dłuższe od liścia, z którego to kąta wychodzą; u perskiego szypułki są ok. dwa razy dłuższe. Owoce u V.polita są prawie kuliste, u V.persica spłaszczone. Kąt rozwarcia owocu(łuszczynki) u V.polita ok. 45 st, u V.persica ok.90 st. Średnica korony kw. u V.polita 5-8 mm, u perskiego 8-13 mm. V.polita ma kw.trochę ciemniejsze od V.persica.
(wypowiedź edytowana przez J.Makowski 12.marca.2008)
(wypowiedź edytowana przez J.Makowski 13.marca.2008)
Dzięki za wszelkie rady. Mam te wszystkie fotki zrobione rozmiarem na fuul, więc napiszcie co dać w powiększeniu oraz co jeszcze sfotografować, coś może zmierzyć, zbadać, aby udało się dokładnie oznaczyć te przetaczniki. Jeśli ktoś by chciał oryginalnych rozmiarów fotki, chętnie wyślę.
To jest przetacznik lśniący (Veronica polita)
#2606
od stycznia 2007
Tomku, przyślij mi pełnowymiarowe fotki na maila - chcę poobserwować cechy wg podanych wyżej wskazówek :)
A gdybyś tak mógł niebawem uzupełnić dane o fotki owoców, z uwzględnieniem wskazówek Staszka i Jarka - byłoby super!
Jaka jest średnica korony kwiatu?