Z tej "trawy" wyrasta złoć????????
Widziałam podobne listki koło Warszawy i moim zdaniem ( jeśli to jest to samo ), to na pewno nie jest złoć.
Czy te listki były okrągławe w przekroju, czy raczej rynienkowate?
Moje ( nie sprawdzałam ), ale pierwsza myśl z pamięci - okrągławe.
#31
od stycznia 2008
Jeśli okrągławe, warto by jeszcze powąchać, gdyż podobnie wygląda Allium schoenoprasum szczypiorek, który czasami dziczeje (sam widziałem w lesie na pogórzu).
Jak będę następnym razem w lesie i spotkam "nasze listki", to sprawdzę i zapach i upewnię się, co do przekroju.
Moje listki, z tego co pamiętam również były okrągławe. Postaram się to jeszcze dokładnie sprawdzić na kolejnej wizycie. Coś podobnego widziałem jakiś czas temu w parku przypałacowym w Radojewie. Jeśli to faktycznie Allium schoenoprasum to dziczeje całkiem całkiem pospolicie.
#2586
od stycznia 2007
O! Łukasz, w ostatnią sobotę byłam w rezerwacie Meteoryt Morasko k. Poznania :-)))
Ale wypatrywałam oczy za grzybkami, zresztą z pewnym skutkiem, a z roślin zwróciłam uwagę przede wszystkim na śliczne oczywista przylaszczki, na bluszcza pospolitego z pędem grubości MOJEGO RAMIENIA i kopytniki... :)
Natomiast słuchajcie, moi mili, którzy obserwowali te "szczypiorki" - w Starczanowie na skraju lasu rósł taki szczypiorek w dużych ilościach, nie sfociłam, ale spróbowałam! Smakował szczypiorkiem, czekam na Wasze relacje :-)))
Szykuję się jeszcze na lilię złotogłów w rezerwacie Meteoryt Morasko...
#2587
od stycznia 2007
Nad jeziorem Trześniowskim w okolicach Łagowa było jedno takie fajne miejsce niedaleko takiego charakterystycznego źródliska - pozostałości domu w postaci zarośniętego już ceglanego gruzowiska, a za "domem" grządka takiego szczypiorku i spora rabatka barwinka pospolitego ... :-)
W naszych, zapuszczonych wielkopolskich chaszczach najpospolitszy jest czosnek winnicowy (Allium vineale), myślę, że to on.
Oj Basiu, całkiem możliwe, że się gdzieś minęliśmy po drodze:) Co do lilii złotogłów, słyszałem, że ciężko znaleźć tam kwitnące osobniki, co może być spowodowane znacznym zacienieniem. W każdym razie zawsze warto spróbować. Życzę powodzenia w poszukiwaniach.
#2592
od stycznia 2007
Dzięki! Dotychczas w naturze widziałam lilię złotogłów tylko raz - gdzieś w Słowackim Raju, ale wtedy jeszcze bez cyfraka na wyposażeniu.
Ale wracając do naszych "szczypiorków" wciąż z ciekawością czekam na wasze "próby smakowe" :-)))
Przeglądam czasami Barbaro, informacje z Nadleśnictw o rzadkich i chronionych roślinach występujących na terenie ich zarządzania. Właśnie Nadleśnictwo Lubsko w pow. żarskim (RDLP Z. Góra) podaje, że na ich terenie występuje lilia złotogłów. Niestety z reguły nikt tych informacji nie weryfikuje. Pewnie też tak jest w tym przypadku, zwłaszcza, że informacji tych nie potwierdził ostatnio miejscowy przyrodnik badający florę naczyniową tego obszaru. A już witałem się z gąską ...
#196
od lipca 2007
Ja lilię złotogłów widziałam w Alpach w Austrii, już nieco przekwitniętą, bo to była druga połowa lipca.