Tego dnia dawałem popis swojej wiedzy w bibliotece. Pierwotnie w planie był spacer co lubię najbardziej. Niestety bardzo wysoka wilgotność powietrza spowodowała konieczność pokazu zdjęć mniej lub bardziej ładnych kwiatków. A potem powróciłem do domu. Na początku plac przed biblioteką i czarne chmury nad Chrzanowem.
Oto początek ulicy Bagnista.
Tutaj zwracam uwagę na mniszki - Taraxacum sp. sp.