W serwisie botanicznym Lonicera znalazłam wczoraj ciekawą stronkę poświęconą rannikowi zimowemu
http://www.lonicera.hg.pl/pom/eranthis.html, który nie jest naszą rodzimą roślinką, pochodzi z południowej Europy, ale został sprowadzony do Polski i są miejsca, gdzie się znakomicie zaaklimatyzował.
Ja znam i oglądam tej wiosny takie miejsce niemal całkowicie opanowane na przedwiośniu przez rannika - jest to park podworski w Radojewie (teraz to już dzielnica Poznania). Kilka fotek w wątku
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/147534.html :)
Jednak nie same ranniki tam będą rosły, w blokach startowych stają już złocie, potem kokorycze (stąd Kokoryczowe Wzgórze), miodunki, gajowce żółte i inne, a jakie ciekawe grzybki można tam znaleźć..... :)
A propos, bardzo mnie ciekawi, skąd mógł przywędrować rannik do tego miejsca, w którym go zaobserwowałeś, Wojtku? Czy jest tam w okolicy jakiś stary park przypałacowy, albo inne podobnego rodzaju miejsce?