Późnym popołudniem ruszyłem do tytułowego lasu w celu zdobycia materiałów do kolejnego cyklu prasowego. Będzie tryptyk. Wysiadłem na przystanku Wilkoszyn Chełmońskiego i zerknąłem w niebo.





Do lasu, a jest to południowo-zachodnia część Obszaru Chronionego Krajobrazu wszedłem ze skrzyżowania ulic Botaniczna i Ciężkowicka.



Przekraczam płaty suchego trzcinnika - Calamagrostis epigeios.





Wchodzę pomiędzy drzewa.



Jest coś w stylu "Żegnaj telewizorku".



Są jakieś torby i worki.



Z wegetacją rusza czeremcha - Padus avium.



Dominują sosny - Pinus sylvestris. Wyróżnia się brzoza - Betula pendula.





Są leszczyny - Corylus avellana.



Jest bardziej rozwinięta czeremcha - Padus avium.





Oto starsze sosny - Pinus sylvestris.





Jest leszczyna - Corylus avellana.



Jest bez - Sambucus nigra.





Rozkwita kosmatka - Luzula pilosa.













Oto wywrócona sosna - Pinus sylvestris.





Są ślady zrywki drewna.





Jest szczawik - Oxalis acetosella.



Jest brodawkowiec - Pseudoscleropodium purum.



Było ognisko.



Oto typowe obrazki z gospodarki leśnej.





















I tak dotarliśmy do wschodniego stoku wielkiej wydmy. Pojawia się więcej brzozy - Betula pendula.









Jest dzióbkowiec - Eurhynchium angustirete.







Schodząc w dół stoku zauważam, że jacyś nasi tu byli.





Jest brzoza - Betula pendula.