Oto kolejne zanurzone rogatki –
Ceratophyllum submersum.
Z widoków ogólnych akwenu widać linie martwych krzewów wyznaczających oś zalanej drogi.
Widać także obfite zakwity glonów.
Oto wydobyty rogatek –
Ceratophyllum submersum. Nie ma wątpliwości, że to ten gatunek.
Oto kolejne spojrzenie na akwen oraz zatopione drzewa.
Na ich korze widać porosty. To tylko pustułka –
Hypogymnia physodes. Żółta plamka to złotorost –
Xanthoria parietina. To standardowy zestaw gatunków w pierwszym etapie powrotu tych organizmów na teren z oczyszczoną atmosferą. Drzewa były oddalone bardzo od brzegu.
Oto zatopione drzewa. Wierzby –
Salix wciąż żyją. Odsłonięte korzenie to wskaźnik obniżenia lustra wody.
Przy brzegu dominują pięciorniki –
Potentilla anserina.
Korzenie zatopionych ale jeszcze żywych drzew, głównie wierzby -
Salix fragilis są bardzo malownicze.
I jeszcze spojrzenie na szuwar z pałką –
Typha latifolia.
Z roślin zielnych pojawia się niecierpek –
Impatiens parviflora.
Drzewa oplata kielisznik zaroślowy –
Calystegia sepium.
Jest jeszcze podbiał pospolity –
Tussilago farfara.
Pomiędzy lasem a drogą są uprawiane pola uprawne. Tam trafiają się ginące gdzie indziej chwasty. To mak –
Papaver rhoeas.
Kolejnym typowym chwastem jest chaber –
Centaurea cyanus.
Są skupiska ostrożnia lancetowatego –
Cirsium vulgare.
Na skraju drogi wyrasta wiesiołek –
Oenothera subterminalis. W oddali widać Górę Gryca. To zalesiony pagór.