Tego późnego popołudnia zajechałem na przystanek Bończyk w Mysłowicach. Zerknąłem na świątynię handlu. Zignorowałem ją i tytułową ulicą ruszyłem ku linii kolejowej.



Idąc korzystałem ze ''szlaku wydeptanego przez zwierzynę".



Jest sporo owocującego rdestowca - Reynoutria japonica.





Jest płat trzcinnika - Calamagrostis epigeios.



Jest cykoria - Cichorium intybus.



Jest dąb - Quercus ×rosacea.





Dominują brzozy - Betula pendula.



Jest klon - Acer platanoides.



Jest jesion - Fraxinus excelsior.



Są nawłocie - Solidago.



Jest ligustr - Ligustrum vulgare.



Jest dereń - Cornus alba.





Jeszcze owocują maliny - Rubus idaeus.











Obficie owocuje trzmielina - Euonymus europaea.













Teraz będę wędrował po terenie z drogą gruntową. Stoję pod dębem - Quercus robur.



Jest grupa młodych topól holenderskich - Populus x canadensis "Marylandica".







Jest jakaś oczyszczona przestrzeń.



Jest topola biała - Populus alba.





Jest sporo osiki - Populus tremula.









Jest róża - Rosa rugosa.









Są zejściowe kupkówki - Dactylis glomerata.





Są brzozy - Betula pendula i dąb - Quercus robur.



Jest cywilizacja.



Jest tawuła - Spiraea ×cinerea.





Jest nawłoć - Solidago canadensis.





Jest jeżyna - Rubus caesius.