Po zwiedzeniu lasu daliśmy jak to się powiada w długą i ruszyliśmy w kierunku Krakowa. Postój wypadł na trawersie Ojcowskiego Parku Narodowego w Wielkiej Wsi. Tu na stacji paliw wypiliśmy kawę a potem poszliśmy na spacer. Generalnie czarne chmury gromadziły się nad nami.
Oto tutejsze ładne kwiatki. Jest koniczyna -
Trifolium pratense.
Jest cykoria -
Cichorium intybus.
Jest przymiotno -
Erigeron annuus.
Oto chmury nad okolicą. Zerkamy w kierunku Czajowic.
Teraz ruszamy w dół ulicy. Mijamy grupę topoli -
Populus tremula.
Zerkamy na zachód. W zaroślach skrywają się Żytnie Skały. To był pierwszy cel tego przejścia.
Zerkamy na wschód. To tytułowe Duże Skałki.
Przeszliśmy obok zatrzymanej wody.
Idąc dalej zauważyliśmy, że samochody prawie stoją.
Spojrzeliśmy na zachód. Oceniliśmy, że pierwszy cel jest dość daleko.
Tedy korzystając z wolno toczącego się strumienia pojazdów przeprawiliśmy się pod Duże Skałki i Wapiennik.
Mijamy maliny -
Rubus idaeus.
Wapiennik otaczają jeżyny -
Rubus caesius.
Nieco dalej mijamy derenia -
Cornus sanguinea.
Widać pierwsze wyrobisko w skałkach.
Jest grupa ligustru -
Ligustrum vulgare.
Oto kolejne czarne chmury na zachód od drogi.
Oto skałka jako taka.
W murawie zauważam ciemiężyka -
Vincetoxicum hirundinaria.
Zaczynamy wchodzić na szczytową grań.
Oto część wyrobiska po jej zachodniej stronie.