Powracamy na tę drogę, która biegnie z północy na południe. Tutaj zauważam starca -
Senecio jacobaea.
Kierujemy się ku zaroślom widocznym z lewej strony zdjęcia.
W nich wyrastają muchomory -
Amanita muscaria.
Ruszamy na zachód.
Zerkamy w niebo bo chmury są ładnym przerywnikiem.
Idąc mijamy trzcinniki -
Calamagrostis epigeios.
Mijamy nawłocie -
Solidago virgaurea.
Jest nawłoć -
Solidago canadensis.
Ponowne spojrzenie w niebo i pobliskie zarośla.
Na skraju lasu wyrasta przebarwiająca się brzoza -
Betula pendula.
Są graby -
Carpinus betulus.
Pola po lewej stronie drogi są opanowane przez nawłocie -
Solidago canadensis.
To samo po prawej stronie drogi jest koszone.
Odbijamy na południe idąc do skraju lasu.
Ponownie gnamy na zachód.
Jest nawłoć -
Solidago virgaurea.
Zbliżamy się do skraju lasu.
Las to północna krawędź doliny Racławki. Teraz mijamy dęba -
Quercus robur.
Są graby -
Carpinus betulus.
Są buki -
Fagus sylvatica.
Gnamy dalej. Teraz w zmiennych proporcjach mamy obydwa gatunki drzew.
Widać zabudowania Racławic.
Na lewo od drogi znajduje się głęboka dolina.
Schodzimy ku dnu doliny.
W końcu po dotarciu do samochodu po raz ostatni spojrzałem w niebo.