Czas na potężną porcję botaniki. Po przerwie na kawę i coś w lokalu Ostoja Garden postanowiliśmy spalić pozyskane kalorie. Wybór padł na tytułowy las położony na południe od drogi 52. Idziemy.



Mijamy kapliczkę.





Zbliżamy się do drogi.



Zauważamy zgrupowanie topól - Populus



Przekraczamy drogę. Wchodzimy na główny szlak.



Zauważam miętę - Mentha longifolia.





Zauważamy standardowe tablice dydaktyczne.



Jest nawłoć - Solidago canadensis.





Jest Melampsoridium hiratsucanum na olszy - Alnus glutinosa.





Ruszamy pod górę a zarazem na południe. Druga jest prosta. Mijamy wierzbę - Salix caprea.



Jest sporo olszy - Alnus glutinosa.



Jest skrzyp - Equisetum sylvaticum.



Jest lepiężnik - Petasites officinalis.



Jest typowe przymiotno - Erigeron annuus.



Jest wietlica - Athyrium filix-femina.



Jest ostrożeń - Cirsium vulgare.





Oto fragment drogi.



Oto kwitnący ostrożeń - Cirsium vulgare.



Jest podbiał - Tussilago farfara.



Jest mlecz - Sonchus asper.

Gnamy dalej pod górę.





Mijamy lepiężniki - Petasites hybridus.



Są skrzypy - Equisetum sylvaticum.



W bujnej roślinności pojawia się trzcina - Phragmites australis.





Jest wierzba - Salix purpurea.



Przyspieszamy.





Te paprocie to może być zaproć - Oreopteris limbosperma.





Oto kolejna nawłoć - Solidago canadensis.





Grupa mnie wyprzedziła.



Teraz w lesie dominują jodły - Abies alba.







Sporadycznie trafia się dąb - Quercus robur.



Droga jest dość płaska. Znaczy się jesteśmy w partii szczytowej wzniesienia.



Tutaj trafiła się wietlica - Athyrium rubripes.





W okolicy są modrzewie. Pod nimi trafiły się maślaki - Suillus grevillei.





Tę część kończę stojąc pod owocującym grabem - Carpinus betulus.