Kolejna sobotnia wycieczka. Tym razem padło na okolicę Gorenic. Na początku zajechaliśmy w okolicę boiska LKS Leśnik Gorenice. Weszliśmy do lasu na północ od niego, na teren Olkusza. Granica biegnie skrajem lasu. Na początku sosna -
Pinus banksiana.
Przez las prowadzi droga. Dominuje sosna -
Pinus sylvestris.
Są artefakty z kategorii budują, remontują, urządzają.
Jest jest borem prawie świeżym.
Teren się podnosi.
Jest rozwidlona sosna -
Pinus sylvestris na rozwidleniu dróg.
Zdobywany wzniesienie.
Teren po lewej stronie drogi podnosi się.
Wchodzimy tam.
Bór na północ od tego wierzchołka jest bardzo świeży.
Pojawiają się chrobotki -
Cladonia.
Jest borówka -
Vaccinium myrtillus.
Jest brusznica -
Vaccinium vitis-idaea.
Są dęby -
Quercus robur.
Są gołąbki -
Russula.
Zdobywamy kolejne rozkopane wierzchołki.
Teraz zorientowaliśmy się, że i to nie jest szczyt Sikorowej Góry. Teren się podnosi.
Jest muchomor -
Amanita rubescens.
Znowu jesteśmy na drodze.
Pojawia się buk -
Fagus sylvatica.
Teren się podnosi.
Jest osobliwa sosna -
Pinus sylvestris.
Jesteśmy na kolejnym wierzchołku.
Znajdujemy skupisko muchomora -
Amanita phalloides.
Schodzimy. Mijamy buki -
Fagus sylvatica.
Jest wietlica -
Athyrium rubripes.
Bór staje się świeży.
Jest coś z
Boletaceae.
Oto kolejne widoki boru. Jest tutaj pszeniec -
Melampyrum pratense.