Tego dnia plan był następujący. Rozpocząć penetrację od granicy gminy. Zajechałem na pętlę autobusową Wola Radziszowska Pętla. Tutaj nad Cedronem zauważyłem spore skupisko rudbekii nagiej -
Rudbeckia laciniata.
Jest niecierpek himalajski -
Impatiens glandulifera.
Oto rzeka.
Przedzieram się ku drodze. Między innymi mijam podagrycznik -
Aegopodium podagraria.
W tych zaroślach pojawiła się kanianka -
Cuscuta europaea. To moje trzecie spotkanie z tym gatunkiem.
Oto informacja o rzece.
Zerkam na wschód.
Przekraczam linię kolejową.
Na poboczu ulicy Górki wyrasta chaber łąkowy -
Centaurea jacea.
Odbijam w lewo aby zejść nad strugę.
Chaber łąkowy -
Centaurea jacea jest odwiedzany przez pszczoły.
Jest ślaz -
Malva excisa porażony przez rdzę - Puccinia malvacearum.
Jest dąb -
Quercus robur porażony przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.
Jest gęstwina bogata w rozmaite gatunki. Jest rudbekia -
Rudbeckia laciniata, jest kielisznik -
Calystegia sepium, są nawłocie -
Solidago.
Idę dalej.
Na prawo od drogi jest płat krwawnicy pospolitej -
Lythrum salicaria.
W okolicy pojawia się poziewnik pstry -
Galeopsis speciosa.
Przy strudze dominuje rudbekia -
Rudbeckia laciniata.
Zerkam w górę. Czarne chmury wciąż się gromadzą.