Tym razem na początku spora porcja geologii. Oto środkowa część wschodniej ściany budynku z kamieniami na których pojawiają się wykwity siarczanu magnezu. To bardzo niepokojący ale trudny do wyjaśnienia objaw.

















Przed budynkiem uprawia się kwiaty.



Oto pierwszy kosaciec bródkowy - Iris germanica.







Oto łubiny ogrodowe - Lupinus hybridus.





Oto drugi kosaciec bródkowy - Iris germanica.





Jest tutaj uprawiany tak zwany czosnek bułgarski, teraz nektaroskorodum sycylijskie - Nectaroscordum siculum (Ucria) Lindl.











Jest piwonia - Paeonia lactiflora.







Jest porostnica wielokształtna - Marchantia polymorpha.











Jest mak wschodni - Papaver orientale.





Oto południowa ściana budynku muzeum. Tutaj zauważam jaśminowca - Philadelphus.





Jest pęcherznica kalinolistna - Physocarpus opulifolius.







Jest sosna himalajska - Pinus wallichiana.



Jest klon zwyczajny - Acer platanoides.







Oto kosy.







Jestem na alei Henryka. Oto brzoza - Betula pendula



Oto trzykrotka Andersona - Tradescantia ×andersoniana.







Przy ulicy Siennej obumiera klon - Acer negundo.







Wracam na aleję Henryka. Oto jesion - Fraxinus excelsior.





I jeszcze morwa -Morus alba.