Teraz przyglądam się ogławianym wierzbom -
Salix. Na pierwszej z nich wyrasta siewka cisu -
Taxus baccata.
Oto pierwsza para wierzb -
Salix.
Oto fragment strugi. Nad nią zielenieje wiązówka błotna -
Filipendula ulmaria.
Oto druga para wierzb -
Salix. Bezpieczniej nie określać gatunków.
Struga stanęła tak jakby bez powodu bo tamy bobrów nie było.
Oto kolejne cztery wierzby -
Salix.
Wśród gęstych krzewów kwitnie knieć błotna -
Caltha palustris.
Zerkam w niebo. Czarne chmury gęstnieją. Rośnie wilgotność powietrza. Powiało chłodem.
Flora w okolicy strugi jest typowa. Kwitnie knieć błotna -
Caltha palustris. Zielenieje sitowie leśne -
Scirpus sylvaticus.
Oto jej dość szeroki odcinek.
Wpływa ona na otwartą przestrzeń tworząc spore rozlewisko.
Tutaj zwracam uwagę na pępawę -
Crepis paludosa w otoczeniu ziarnopłonu wiosennego -
Ficaria verna.
Jest sporo wiązówki błotnej -
Filipendula ulmaria.
Jest czosnaczek pospolity -
Alliaria petiolata.
Jest gwiazdnica wielkokwiatowa -
Stellaria holostea.
Oto grupa młodych, dopiero co posadzonych wierzb -
Salix. Zieleń w tle to przede wszystkim wiązówka błotna -
Filipendula ulmaria.
W dalszym ciągu swoistą dominantą jest czosnaczek pospolity -
Alliaria petiolata.
Teraz struga staje się strużką. To jej lewe odgałęzienie. Biała plama w oddali to gwiazdnica wielkokwiatowa -
Stellaria holostea.
Jest jeszcze co nieco sitowia leśnego -
Scirpus sylvaticus.
Oto jak mi się wydawało ostatnie zdjęcia tej okolicy. Wilgotność powietrza znacznie wzrosła. Bardzo powiało chłodem. Musiałem się ewakuować.