bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2023-04-21 Skawina, między Radziszowem a Grabiami, dolina Mogiłki - część 16
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2023 «

#20444
od września 2006

2023-04-21 Skawina, między Radziszowem a Grabiami, dolina Mogiłki - część 16 #1

2023.05.30 09:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W kolejnym etapie wędrówki natrafiłem na grupę gwiazdnicy wielkokwiatowej - Stellaria holostea. Cześć liści jest podejrzanie blada ale nie zauważyłem na nich nalotu jakiegokolwiek pasożyta.





I tak osiągnąłem trawers oranego pola ornego.



Blisko rzeki na łące majaczy ślad drogi.



Wracam nad rzekę. widać wierzby - Salix oraz czeremchę zwyczajną - Padus avium. Jest również ślad wędrówki bobra.







Oto Mogiłka i pole na jej prawym brzegu.





Kolejne kępki mchów bardziej sprawiają wrażenie Ulota niż Orthotrichum.





Oto kolejny odcinek Mogiłki. W runie jest sporo kokoryczy pustej - Corydalis cava.





Struga stoi. Znaczy się są bobry.







Jedno z drzew zostało pozbawione kory.



Dalej w górę rzeki szału nie ma.







I znowu aktywność bobrów.





Zapewne to one powaliły tę wierzbę - Salix.



Teraz osiągnąłem okolicę, gdzie do Mogiłki wpada jej największy lewobrzeżny dopływ.





#20445
od września 2006

2023-04-21 Skawina, między Radziszowem a Grabiami, dolina Mogiłki - część 16 #2

2023.05.30 09:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Prawdopodobnie jeszcze tutaj mam Mogiłkę. Gęste zarośla utrudniały orientację.



W tej okolicy pojawił się płat żywokostu bulwiastego - Symphytum tuberosum.



Wyszedłem na pobliską podmokłą łąkę.





Teraz zdecydowanie osiągnąłem, lewobrzeżny dopływ Mogiłki.





Także tutaj spacerują bobry.





W drzewostanie w dalszym ciągu dominują wierzby - Salix oraz czeremcha zwyczajna - Padus avium.





Osiągam niewielki próg z mini wodospadem.





Oto kolejny gęsty drzewostan.



Punktem orientacyjnym jest ta ambona myśliwska.



Do tego momentu pokonałem trzy czwarte południowej krawędzi pola ornego.



Struga płynie z wolna.





Jej lewy brzeg jest bardzo zadeptany. Zapewne pełni ona rolę wodopoju.





Granica pola u strugi jest bardzo podmokła.





W okolicy wciąż kwitnie ziarnopłon wiosenny - Ficaria verna.



Przechodzę pod biegnącą nad strugą linią energetyczną. Strugę zamaskowano ściętymi drzewami.





Od linii energetycznej do zachodniej krawędzi pola ornego jest niecałe sto metrów.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2023 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji