Idziemy dalej. Potok ponownie raptownie odbija.





Także tutaj znajdujemy rozluźnioną leszczynę - Corylus avellana.



Powoli osiągamy drogę, która przecina potok.



Jesteśmy bardzo daleko od cywilizacji, ale mimo wszystko komuś chciało się tutaj dostarczyć ten wózek.





Dochodzimy do mostu nad potokiem.





Jesteśmy na moście. Patrzymy z biegiem potoku.



W tym momencie postanowiliśmy wyjść na drogę powiatową aby dotrzeć nieco szybciej do samochodu. Na początku mijamy pożegnanie z choinką, tutaj prawdopodobnie jodłą koreańską - Abies koreana.







Wychodzimy na drogę, idziemy na południe. Patrzymy na lewo.









Patrzymy na prawo.



W lesie po lewej stronie drogi dominuje buk pospolity - Fagus sylvatica.





Zerkamy na prawo. Widzimy nieźle pokręcony potok Rudno.







I znowu spoglądamy na buczynę po lewej stronie drogi. Drzewa są stosunkowo młode.



I ponownie prawa strona drogi i kręcące się Rudno.

A dalej po prostu droga na wprost.



Następnie widok na prawo.



Droga na wprost.



I znowu widok na lewo.



Teraz spoglądamy ponownie w dolinę potoku chociaż widok zasłaniają powalone drzewa.





Teraz po lewej stronie drogi widzimy nerecznicę - Dryopteris dilatata.







Kolejne przyspieszenie.



Teraz zauważamy, że dolina potoku po prawej stronie drogi jest kompletnie zalana.



Spacerujemy po obrzeżach rozlewiska.











Patrzymy z biegiem potoku.





Przyglądamy się martwemu dębowi szypułkowemu - Quercus robur.







Mijamy omszały pniak.



Przyspieszamy. Mijamy kilka dębów szypułkowych - Quercus robur.







I to by było na tyle w tym rezerwacie i jego obrzeżach.