Teraz zeszliśmy do Czubrowic. Ruszamy na północ drogą biegnącą lewym brzegiem Racławki.
Mijamy grupę ogłowionych wierzb -
Salix.
Są inne drzewa. Wśród nich pewnym zaskoczeniem było spotkanie rozluźnionej leszczyny -
Corylus avellana.
Po Racławce pływały kaczki krzyżówki.
Oto kolejne zmasakrowane drzewa.
Jest zielony buszpan -
Buxus sempervirens.
Są cyprysiki -
Chamaecyparis.
Po krótkim popasie ruszamy dalej.
Mijamy kaplicę p.w. św. Jana Marii Vianney'a.
Zaraz za nią skręcamy na wschód. Jesteśmy w zabudowie wsi.
Dalej asfaltowa droga biegnie w obniżeniu wśród pól.
Mijamy zdziczałą jabłoń -
Malus domestica.
Zauważamy krwiściąg mniejszy -
Sanguisorba minor.
Trafił się również fałdownik szeleszczący -
Rhytidiadelphus triquetrus.
Jest samotna sosna zwyczajna -
Pinus sylvestris.
Oto północne pobocze drogi. Wychodzimy na otwartą przestrzeń.