Dojrzałem to drzewo ,a może raczej wysoki krzew (wysokość oceniam na ok.4m) oddalone od drogi ze 100m(?)poprzez gałęzie gołych drzew.Rosło na skraju niskich drzew i zarośli oddzielających las od podmokłej łąki, którą płynie rzeczka Łutownia (Puszcza Białowieska).Niestety teren zbyt podmokły i nie mogłem podejść bliżej by zrobić zdjęcia.Zaciekawiło mnie to drzewo właśnie tą białą koroną.Jakaż to roślina o tej porze roku ma na sobie taką "suknię"? Wygląda na to ,że są to jakieś "kotki".Zdjęcia robiłem z drogi z powiększeniem 10x i nie są zbyt wyraźne.
Może to jakaś wierzba ?







zapomniałem napisać, że zdjęcia robione były 09.12.2007

(wypowiedź edytowana przez robert 12.grudnia.2007)

Stawiałbym na wierzbę iwę. Z podobną sytuacją mam właśnie do czynienia w Jaworznie.

A może Clematis vitalba powędrował na drzewie/krzewie.

(wypowiedź edytowana przez J.Makowski 15.grudnia.2007)

To na pewno jest roślina z rodzaju Salix z owocostanami. Biały kolor to kolor puchu nasiennego, który to puch pomaga rozsiewać bardzo drobne nasiona.
Jeśli chodzi o gatunek to - według mnie - może to być inna wierzba (niekoniecznie - iwa), ponieważ taki wygląd mają owocostany na pewno - według moich obserwacji - conajmniej dwa gatunki należące do tego rodzaju.

Robert napisał że sfotografował tą wierzbę 9 grudnia. Znam tylko jeden gatunek wierzby u której owocostany wiszą jeszcze zimą - jest to Salix pentandra, czyli wierzba laurowa. I ja myślę że to jest właśnie ona. To taka "zimowa tanina" ;)

chciałam napisać "zimowa tarnina" :P

Aniu, przypomniałem, że tam, wśród kilku gatunków wierzb, gdzie widzę obecnie te z białymi owocostanami, rosną wierzby z błyszczącymi - niby lakierowanymi - liśćmi.
Czyli, jest to - zgodnie z tym co napisałaś - te białe owocostany, rzeczywiście, wytwarza tylko wierzba pięciopręcikowa (laurowa), której to zdjęcie, z 19 maja, zamieściłem niżej.
Czy w grudniu tak wyglądają owocostany tylko tej wierzby? A może jeszcze i innego gatunku należącego do tego rodzaju? Tego nie wiem. Może ktoś wie? Wiem natomiast to, że wierzby tworzą szereg mieszańców i rozpoznawanie ich nie jest łatwe.

Na pewno Salix pentandra

Ponieważ i na Podlasiu zima lekka, to w końcu w las poszedłem. Wprawdzie sobota pochmurna i ponura, ale aż +6 na termometrze.Postanowiłem dotrzeć jak najbliżej przedstawionej wierzby. Pod nogami chlupotało, ale udało się. Nawet nóg nie zamoczyłem. A oto kilka zdjęć:













na tym ostatnim widać opadłe liście

Po prawie dwóch miesiącach na drzewie zostały tylko nieliczne "kotki"

No to mamy, dzięki Twojej Salix pentandra, Robercie, obraz końca i początku jej wegetacji, a jak będzie wyglądała Twoja wierzba dalej? :)