Wracam po dłuższej przerwie. Czas na serial złożony z siedmiu odcinków. To plon kolejnej sobotniej wycieczki. Na wstępie obrawszy ten cel w miejscu zbiórki zajechaliśmy pod kościół w tytułowej wsi.
Spacerujemy po placu kościelnym.
Teraz zerkamy w kierunku wschodnim. Na pierwszym planie mamy obumierającego świerka kłującego -
Picea pungens.
Opuszczamy plac kościelny. Ruszamy w kierunku północno-zachodnim. Mijamy steraną życiem lipę drobnolistną -
Tilia cordata.
Jest zejściowa rudbekia błyskotliwa -
Rudbeckia fulgida.
Ruszamy zdecydowanie na zachód.
Na poboczu w płacie krwawnika pospolitego -
Achillea millefolium wyrasta jakaś dziewanna -
Verbascum.
Po przejściu około 200 metrów osiągamy takie odbicie w bok.
Wchodzimy w tę drogę a następnie znajdujemy dogodne wejście na łąkę ciągnącą się w kierunku północnym.
Chwila postoju. Spoglądamy na południe. Wieś Racławice znajduje się w dolinie.
Zerkamy bardziej na zachód. Oto jeden z celów naszej wycieczki. To Powroźnikowa Skała.
Ruszamy dalej ku północy.
Mijamy chabra driakiewnika -
Centaurea scabiosa.
Mijamy krwawnika pospolitego -
Achillea millefolium.
Ponownie zerkamy na południe. Wieś budzi się.
Z kolei my dotarliśmy do skraju lasu. Na stromym stoku dominuje grab zwyczajny -
Carpinus betulus.
Jest też głóg odgiętodziałkowy -
Crataegus rhipidophylla.
Wędrujemy pod górę.
W dalszym ciągu w okolicy dominuje grab zwyczajny -
Carpinus betulus.
Tu i ówdzie odsłania się wapień jurajski.