Zgodnie z zaleceniem podzieliłem wypowiedź na dwie części. Teraz zdecydowanie ruszam na południe. Tak wygląda lewa strona drogi.
Nieco dalej trafiło się skupisko topoli osiki -
Populus tremula.
Potem była malina -
Rubus idaeus.
Zerkam na wschód.
Idąc dalej mijam krwawnik pospolity -
Achillea millefolium.
I znowu zarastające pole.
Kolejny punkt to płat z rzodkiewnikiem pospolitym -
Arabidopsis thaliana.
Przechodzę pod linią energetyczną.
Mijam wilczomlecza sosnkę -
Euphorbia cyparissias.
Teraz zauważam kolejnego orzecha włoskiego -
Juglans regia.
Nieco dalej pojawia się lilak pospolity -
Syringa vulgaris.
Przekraczam kolejną linię energetyczną.
Mijam grupę sosny zwyczajnej -
Pinus sylvestris. Pomiędzy nimi wyrasta coś innego.
Nieco dalej znajduje się kształtna brzoza brodawkowata -
Betula pendula.
Oto kolejna grupa drzew tego gatunku.
Oto czeremcha amerykańska -
Padus serotina.
Zerkam w górę. Jest dość ciekawy układ chmur.
Oto róża dzika -
Rosa canina.
Oto ostatnie kwiaty derenia świdwy -
Cornus sanguinea.
Kończę ten fotoreportaż wkraczając w zabudowania.