Może pospoliciak Epipactis helleborine, ma podobne owoce
Moim zdaniem na zdjęciach Piotra jest podkolan; czy biały czy zielonawy to raczej się nie da określić.
Pozdrawiam
#2401
od maja 2006
A wiecie co, bo ja tam za tym jak go nazywacie "storczykowatym" dużo różnych kserotermicznych widzę i dlatego myślę że nie jest nic z tej rodziny tylko, hm... na razie nic nie przychodzi mi do głowy ... może jakiś wiesiołek?
To na pewno wiesiołek, zobaczcie sami jaką ma grubą łodygę :-)
Proszę podaj wysokość tej rośliny.Gdyby nie była wyższa niż 50 cm,to stawiałbym jak Jacek na Platanthera Podkolan.Owoce wiesiołków są u góry spłaszczone,a dojrzałe otwarte.Na fotkach Piotra są ostro zakończone.
Wg mnie to albo podkolan albo gółka, na pewno storczyk!szkoda że nie widac dokładnie łodygi bo jeśli byla by wyraźnie kanciasta to podkolan jeśli slabo bądź wgóle to gółka , sądząc ze stanowiska to postawil bym na Platanthera bifolia choć pewności niet
Dziękuję Wam wszystkim ogromnie za tyle postów :) Wysokośc roślinki to około 50cm. Ale idealnie to nie moge powiedzieć ile, bo to zdjęcie dostałem od przyjaciela z prośbą o oznaczenie. Pod nim na skarpie jest stanowisko skrzypu olbrzymiego. Pod skarpą łaka Calthion.
Dla mnie ten okaz też do podkolana jest podobny, widziałem podobnego zasuszonego w tym roku. Niestety zdjęcia nie mam (tamten miał wyraźne dwa liście na dole). Gółki jeszcze zasuszonej nie widziałem. Ale no cóż, moja znajomośc storczyków pozostawia wiele do życzenia.. Dzięki serdeczne!
Piotrze, a w jakiej to jest miejscowości?
Buławnik mieczolistny to b. rzadki leśny storczyk, którego można częściej spotykać w ciepłolubnych zaroślach, dąbrowach, grądach i lokalnie w buczynach storczykowych, a nie zbiorowiskach łąkowych. Takie walcowate i nieco rozdęte torebki nasienne ma rzeczywiście Cephalanthera longifolia, ale niektóre inne storczyki również. Pozdrawiam
U mnie, czyli Pogórze i Góry Kaczawskie to jeden z częściej spotykanych storczyków. Spotykam go też na obrzeżach lasów, nawet w kępie nalotów Brz na zalesionej łące, ok. 300 m od stanowisk w lesie. Z opisu stanowiska można wnioskować, że może to być też skraj lasu :) Ale faktycznie Lubelszczyzna to rejon gdzie buławnik pewnie jest rzadkim storczykiem, więc pewnie nie on jest na zdjęciach Piotra.
Pozdrawiam
U mnie z kolei, na Ziemi Lubuskiej, buławnik mieczolistny to wielka rzadkość. Tylko dwa stanowiska. Praktycznie chroniony jest tylko w rezerwacie („Bogdaniec”), a drugie jego stanowisko (około 20 osobników, w różnej fazie rozwoju) znajduje się na płd. od Żarskiego Lasu. Niestety, w tym drugim przypadku, leśnictwo robiło kilka lat temu jakieś zabiegi pielęgnacyjne. Stanowisko zostało zbyt mocno wystawione na działanie promieni słonecznych i niemalże je zniszczono, a susza (dwa lata temu) dopełniła obrazu zniszczenia. Jest jednak szansa, że część buławników przetrwało. Dwa osobniki pokazały się w ub. roku w innym miejscu. Mam nadzieję, że w tym roku będę miał szansę i szczęście aby je dokładnie policzyć.
(wypowiedź edytowana przez Borealis 03.lutego.2008)