Po raz kolejny zwracam się do Was o pomoc. Tym razem w kwestii bluszczu pospolitego - Hedera helix. To oczywiście chyba wszystkim dobrze znana roślina zimozielona, więc teraz najlepiej jest zbierać o niej informacje. Interesują mnie okazy które wspięły się już na coś i kwitły. Jeśli bylibyście chętni do pomocy posłałbym zainteresowanym na priv arkusz do wypełnienia. Bardzo wdzięczny będę za pomoc, ja oraz osoba dla której zobowiązałem się sam również powłóczyć za tą rośliną. Pani Ania B. z Wydziału Leśnego AR w Krakowie jak dotąd wszystkim była pomocna, szczególnie studentom, więc staram się teraz choć w jakimś niewielkim procencie odwdzięczyć Jej za to.
Pozdrawiam wszystkich Drogich Forumowiczów i z góry bardzo dziękuję.

Piotrku, "kwitły" jest warunkiem koniecznym?

Dostrzegałam stanowiska w lasach wokół Poznania i Gniezna, ale nie mam danych o kwitnieniu.

Chodzi tu o takie egzemplarze, które powyżej mają zmienione liście, takie kwitły i owocowały. Jeśli kwitły, owocowały i mają zmienione już liście to znaczy że dobrze się tam mają i takie nadają się do badań.

Arboretum w Kórniku - kwitnące egzemplarze

Aniu, wysłać arkusz do wypełnienia?

Jest tylko jeden problem, nie mieszkam w pobliżu Poznania.
Ale jeżeli to nie stanowi problemu to poproszę o arkusz.

Wyślij mi. W parku w Turwi jest go bardzo dużo.

Już wysłałem :)

W przyszły weekend odwiedzę stanowiska moich bluszczy, przekażę Ci, Piotrku, fotki i obserwacje, to mi doradzisz, czy się nadają, czy nie.

No to może i Tobie przydał by się arkusz. Na wszelki wypadek wyślę, skoro już tam będziesz... :-)

Wędrując dwa lata temu przez puszczę Augustowską, w pobliżu doliny Rospudy, poraz pierwszy w życiu odnalazłem dwa stanowiska tej rośliny jeszcze nie kwitnacej, ponieważ to była wczesna wiosna. Nie wiem, czy ta informacja może Ci przydać się.

Otrzymałam, DZIĘKUJĘ!!!

Pamiętam też z mojej bytności kilka lat temu w Policach k. Szczecina stanowisko bluszczu pospolitego w takim niewielkim zagajniku drzew liściastych. Przynajmniej "naziemnie" był dosyć rozrośnięty. Szkoda, że to tak daleko!!!!!!

Mam parę stanowisk z okolic Puszczy Bukowej - poproszę o arkusz:)

Znam dwie lokalizacje owocującego bluszcza pospolitego - Hedera helix

1) Cmentarz Stary w Kielcach
Kilka lat temu widziałem kwitnące okazy na martwej robinii akacjowej. Powinny jeszcze być - sprawdzę.

2) Zespół zamkowy w Malborku - 2002 r.

a) Dziedziniec zamku średniego - dwa okazy


b) Zamek wysoki

Krzysztof, "kwitnący" użyłem w sensie, że jest to już forma owocująca i ma zmienione liście, a jeśli chodzi o informacje o bluszczach do których nie jesteście w stanie dotrzeć, to oczywiście także podawajcie proszę, bo nigdy nie wiadomo kto gdzie się znajdzie :-)

(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 02.grudnia.2007)

Złoty Potok, miejscowość na Jurze niedaleko Częstochowy.W parku obok pałacu rosło sporo okazów, wspinały się dosyć wysoko,więc pewno kwitły.W rezerwacie "Parkowe" chyba też były kwitnące.Przy najbliższej okazji postaram się zajrzeć w te miejsca i sprawdzić jak sytuacja wygląda obecnie.

Kolejne moje stanowiska do weryfikacji na miejscu:

- w buczynie w okolicach Łagowa,
- w Ogrodzie Dendrologicznym wydziału leśnego Akademii Rolniczej w Poznaniu,
- na cmentarzu żydowskim (notabene doskonale zachowane nagrobki macewy) w Koźminie Wielkopolskim,

to mniej pewne, ale do sprawdzenia:
- w lesie otaczającym zespół szkół leśnych w Goraju (Goraj mieści się w Puszczy Noteckiej, od strony Noteci) - były tam jakieś pnącza typu jakiś winobluszcz, może i bluszcz.

(wypowiedź edytowana przez topazzz 03.grudnia.2007)

Kilkanaście kwitnących bluszczy rośnie na cmentarzu w Racławicach koło Niska (województwo podkarpackie). Mam parę fotek z sierpnia 2005 roku:



Też poproszę o ten arkusz, może będę w stanie go wypełnić

Pozdrawiam

Kolejne arkusze powędrowały do Was :-) Ależ to nabrało tempa :-)))) Dziękuje Wam.

Drogą uzupełnień pokażę jeszcze jak różnią się liście bluszczu pospolitego między sobą.
Ze strony internetowej zapożyczyłem zdjęcie z prawej: http://flora.nhm-wien.ac.at/Seiten-Arten/Hedera-helix.htm

Po lewej stronie liście mają taki kształt gdy są nie owocujące,
po prawej natomiast, liście przybierają takich kształtów od pewnej wysokości (kolumna 4), jeśli przybierają takie kształty to oznacza że jest to osobnik kwitnący = owocujący i o takie egzemplarze Was proszę :-)
Następne moje odwiedziny forum w piątek (07.12) wieczorem, jadę w lasy :-). Pozdrawiam

Również poproszę o arkusz - w przedszkolu obok chyba kwitną bluszcze :) i sprawdzę jeszcze jedno miejsce gdzie rosną

Ja też poproszę o arkusz, w mojej okolicy (pow. wejherowski) rosną też kwitnące egzemplarze. Czy to mają być okazy dzikie czy też sadzone?

Jacku, na Twoich zdjęciach to jest roślina inna od poszukiwanej - to jest raczej winobluszcz, a nie bluszcz pospolity.

Na górnym zdjęciu u podstawy pnia na pierwszym planie jest inna roślina - być może winobluszcz. Reszta to z całą pewnością bluszcz pospolity.

Kilka wyjaśnień:
1. Prozę zainteresowanych o emaile na mój adres internetowy: piotrekchacha@gmail.com , bo inaczej nie mogę podpiąć załącznika.

2. Dodajcie wszyscy pozycję z obwodem podpory na wysokości 1,3m (podpory czyli drzewa na które się bluszcz wspina.

3. Jak już się dowiedziałem stanowisk bluszczu jest dużo, więc najlepiej kupić się na tych naturalnego pochodzenia, a jeśli ktoś stwierdzi, że naturalnych brak, albo że dodatkowo jest w tanie opisać także te sztucznego pochodzenia to proszę, a w miarę możliwości piszcie że to sztucznego pochodzenia albo naturalnego.

4. Ekspozycja (inaczej też wystawa) - gdy teren jest nie równy i bluszcz z drzewem znajdują się na jakimś zboczu wzniesienia. Napiszcie od której strony świata bluszcz rośnie.

dwa stanowiska (odległe do siebie o ok. 6km) w gminie Kobierzyce (20km na południe od Wrocławia). myślę, że gdybym bardziej poszukał to zalazłbym ich więcej.
adres wysyłam

Piotrek, jest tego w Obornikach cała masa. Nie maiłem czasu wchodzić do lasu, ale przyrożne i parkowe drzewa obrośnięte bluszczem. Ile takich stanowisk opisać? W sobotę, albo niedzielę będę miał troch czasu to z juniorem pobiegamy po okolicy.

Jezier proszę o email

Objaśnienia cd:

1. Data,
2. Lokalizacja - było by wspaniale gdy by było X,Y,Z z GPSa, ale jeśli nie to proszę o lokalizację typu w lesie takim, a takim, miejscowość/gmina/województwo,
3. Maksymalna wysokość osiągana przez pędy,
4. Dolna wysokość zmienionych liści - od jakiej wysokości zaczynają się wytwarzać liście wrzecionowate (zdj. powyżej, po prawej),
5. Szerokość rozpostarcia pędów - maksymalna odległość pomiędzy skrajnymi pędami rozciągającymi się po ziemi,
6. Powierzchnia zajęta przez pędy - na jakiej powierzchni, na ziemi rozpościerają się pędy bluszczu,
7. Obwód pnączy u podstawy,
8. Obwód pnączy na wysokości 0,5 m,
9. Obwód pnączy na wysokości 1,3 m (7, 8 i 9 - jeśli jest kilka wspinających się pędów podajcie wartości kilku, w tej samej kolejności),
10. Średnica korony gospodarza,
11. Średnica korony bluszczu,
12. Ekspozycja - jeżeli bluszcz i gospodarz rosną na jakimś zboczu, to proszę podać w którą stronę świata zbocze jest pochylone,
13. Z jakiego kierunku bluszcz przywędrował - z której strony świata pędy wspinają się na drzewo/mur,
14. Rodzaj podpory - np. ściana, drzewo (w przypadku drzewa proszę napisać jaki miało obwód na wysokości 1,3 m),
15. Zbiorowisko roślinne - jeśli nie można określić zbiorowiska to powinno wystarczyć np: las sosnowy z pojedynczymi dębami, brzozami itp.
16. Obecność grzybów - jeśli są to jakie, a jeśli niema to - brak,
17. Obecność owadów - można poobserwować liście, pędy w poszukiwaniu jakichś oprzędów, kokonów, larw itp., albo też jakieś miny na liściach. Ewentualnie, przez lato zwrócić uwagę jakie owady zapylają bluszczowe kwiaty,
18. Uwagi - Każde spostrzeżenia są cenne np. część pędów jest martwa, sucha, przyżółkła. Można tutaj napisać również, czy ktoś kiedyś nie niszczył bluszczu (np. podcinał pędy). Dobrze też opisać stan bluszczu w okolicy: np. że na powierzchni powiedzmy 20ha występuje 15 osobników - 5 tylko kwitnie, spośród tych 15 - 7 zapewne zostało posadzonych.
19. Dane o informatorze - tytuł (jeśli jest), imię, nazwisko, miejsce pracy (jak ktoś chce)

(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 07.grudnia.2007)

Dziś odkryłam, że bluszcz, który rośnie na terenie Politechniki Łódzkiej (w kwartale obejmującym wydział Chemiczny i Włókienniczy koło Instytutu Barwników) jest bluszczem kwitnącym.
Jak znajdę trochę czasu w pracy i będzie przyzwoitsza pogoda, to go obfocę. Na pewno jest sztucznie wprowadzony, bo rośnie sobie na trawniczku na jakimś drzewie posadzonym dla ozdoby. Nie wiem, czy to nie przypadkiem tzw rajska jabłoń. Teraz nie umiem zidentyfikować tego drzewa. Ale nie zając, mam tego bluszcza praktycznie w pracy.

O kwitnących bluszczach pisałem na łamach Chrońmy Przyrodę Ojczystą po 1981 roku. W okolicy Chrzanowa jest ich dostatek. Na jednej górce w Pogorzycach kwitnie ich prawie 100. Są też znane mi osobiście z Jaworzna i Mysłowic. Ponadto bardzo rozłożyste okazy stanowią atrakcję rezerwatu Zimny Dół niedaleko Baczyna, na zachód od Krakowa, ale sądzę, że te fakty bluszczologom powinny być znane. Osobiście jakąkolwiek pomocą będę mógł w tym temacie służyć dopiero w drugim półroczu przyszłego roku. Zakamieniowałem się.

Prześlij formularz. Dołożę kilka stanowisk.

Dziś w parku Julianowskim w Łodzi taki okaz znalazłam. Zdecydowanie jest to uciekinier z sąsiedniego cmentarza, ale bardzo ładny.

Na Chojniku są bluszcze drzewiaste - chronione.

Mam kilka problemów z wypełnieniem formularza:
jak oszacować wysokość, szerokość korony drzewa oraz wysokość do której dochodzi bluszcz oraz jego rozpiętość?
Grubość pędów ma być podawana w milimetrach - jak sobie poradzić z mierzeniem - pędy u podstawy i wyżej są mocno przyrośnięte do podpory a do tego bardzo mocno porośnięte korzeniami przybyszowymi?
Oto dwa obok siebie - prawe się zrosły:

Jeden z nich u podstawy:

Jeszcze gorzej wygląda na murze - to istna plątanina pędów, korzonków i młodych gałązek o szerokości kilkudziesięciu centymetrów - zdjęcie tego nie oddaje

Bardzo ładne bluszcze, w moich stronach mogę tylko pomarzyć o takich okazałych pnączach.
Jeśli chodzi o problemy z pomiarem: myślę że jak uda Ci się objąć połowę i pomnożyć x2. Korzonki przybyszowe można zniwelować odejmując od obwodu 1-2 cm.

Oszacować wysokość, szerokość itp myślę że można korzystając z proporcji:
wiesz np że szerokość pewnego budynku wynosi 10 m, odchodzisz od niego na powiedzmy 15 kroków (w miarę równych), wyciągasz przed siebie rękę trzymając w dłoni linijkę - załóżmy że budynek pokrywa się z 10 cm na linijce.
To będzie Twój wzorzec. Jak już jesteś przy bluszczu odchodzisz od niego na tą samą odległość (15 kroków) wyciągasz rękę z linijką i mierzysz to co Cię interesuje. Powiedzmy że wysokość wynosiła 6 cm, a szerokość 3 cm (na linijce).
Układasz sobie proporcje:

10 m (szerokość budynku) - 10 cm (odczyt z linijki)
x (nie wiadoma np wysokość) - 6 cm (odczyt z linijki)

x = (10m*6cm)/10cm

Ostatnie obserwacje, gdzie napotkałam bluszcz pospolity:

Na przydrożu drogi z Poznania do Czempinia, przebiegającej przez Luboń, Puszczykowo, Mosinę - na wysokości Wielkopolskiego Parku Narodowego - wiele drzew porośniętych bluszczem.

Środa Wielkopolska - kilka drzew na terenie byłego cmentarza ewangelickiego, przy wjeździe do Środy Wlkp. od strony Nekli.

Piękny okaz porównywalny z okazem Basi Wrzesińskiej z 2008.02.11 17:41 - na obszarze rezerwatu Meteoryt Morasko k. Poznania.

W Owińskach k. Poznania w okolicach parku przypałacowego.

Teraz tylko znaleźć czas na obserwację i spisanie danych do kwestionariusza...

Piotrku, ten temat ciągle jeszcze otwarty?

Otwarty, jak najbardziej, jeszcze rok, a moze i nawet dwa :-)
Chwilę tylko przycichłem bo inne równie pilne sprawy były.

No to super! Bo ja się już zastanawiałam, czy nie za późno na dodanie tych zaległych. I oczywiście będzie obiecany "co potrafi bluszcz w warunkach miejskich" - zrobiłam już raz zdjęcia, ale nie jestem zadowolona z jakości. Teraz na pewno można będzie sfocić lepiej, bo i pogoda się poprawia, i dzień dłuższy.
Obiecuję - wiele wielkich i pięknych bluszczy jeszcze ode mnie dostaniesz. Fotograficznie, a jakby co... Kolejne dwa drzewa padły, dostępne na całej długości.

Wydaje mi sie ze na jednej z fotografii widziałem nie bluszcz ale winobluszcz...konkretnie na tych z cmentarza w Racławicach.

Bluszcz rośnie przepięknie na obrzeżach Ciężkowic, konkretnie w pobliżu ulicy Okrężnej, ale trzeba sie zapytać mieszkańców, to wskażą miejsce w lesie.
Niestety nie ma zdjęć z tamtych stanowisk, ale jeśli będę w pobliżu to możecie na mnie liczyć.

Macieju, w pewnym sensie masz rację co do winobluszczu, bo od spodu widać właśnie jego liście, ale powyżej zdecydowanie rośnie bluszcz.
Z góry dziękuję za pomoc

Zakładam że mogą to być okazy sadzone ludzka ręką, tedy w najbliższym czasie, spenetruję miejsca co do których wiem że tam rosną, prawdę powiedziawszy nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi na ich kwitnięcie, ale jak coś znajdę na pewno poinformuję.

I jako się rzekło - nie edytuje poprzedniej notki, bo tak będzie bardziej czytelnie.

Tarnów - ulica zgody 6 - prywatna posesja.






1. Data, - 02 - 04 - 08
2. Lokalizacja - Tarnów - Zgody 6 - prywatna posesja - 50° 0'13.56"Płn / 20°59'33.40"E - dane z google earth - ale mogą być nieco mniej dokładne, gdyż akurat mało dokładne są googlowskie zdjęcia tego rejonu.
3. Maksymalna wysokość osiągana przez pędy, około 5 metrów
4. Dolna wysokość zmienionych liści - około 2,5
5. Szerokość rozpostarcia pędów - nie ustaliłem
6. Powierzchnia zajęta przez pędy - Nie ustaliłem
7. Obwód pnączy u podstawy, - nie ustaliłem
8. Obwód pnączy na wysokości 0,5 m, - nie ustaliłem
9. Obwód pnączy na wysokości 1,3 m nie ustaliłem
10. Średnica korony gospodarza, - patrz zdjęcie
11. Średnica korony bluszczu, - patrz zdjęcie
12. Ekspozycja - teren równinny
13. Z jakiego kierunku bluszcz przywędrował - trudno ocenić jednoznacznie stawiam na stronę północną - zdjęcia były robione od strony zachodniej.
14. Rodzaj podpory - patrz zdjęcie
15. Zbiorowisko roślinne - ogród
16. Obecność grzybów - nie dostrzegłem,
17. Obecność owadów - nie dostrzegłem - ale będę miał baczenie.
18. Uwagi - pojedynczy egzemplarz - zasadzony przez gospodarza posesji.
19. Dane o informatorze - Maciej makro Czernik - Zakłady Azotowe S.A Tarnów

Dodam swój bluszcz rosnący w lesie ok. 500 m W od osiedla Podczele w Kołobrzegu. Wiek dębu około 150 lat i prawdopodobnie bluszcz w podobnym wieku. Korona drzewa w większości ułamana przez wiatr, bluszcz kwitnący, rozłożysty u góry, mocno rozgałęziony. W obwodzie ok. 55 cm. Wysokość ok. 15 m.

To ja dorzucę swoje 3 grosze. Nie wiem kiedy uda mi się sprawdzić czy kwitł już, ale widziałem bluszcz w lesie na terenie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Sięga ładnych parę metrów w górę więc kto wie. Jeśli coś uda mi się ustalić odezwę się. Ale prawdopodobnie nie prędzej niż w wakacje.

Pozdrawiam
Marcin

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Moze być i w wakacje.
Tadeusz - ładny okaz, może arkusz podesłać?

Tak, podeślij arkusz.

Tadeusz, na emaila forumowego nie podepnę załącznika,
jeśli mi nie podasz swojego adresu nie dostaniesz arkusza :-)
Mój email - piotrekchacha@gmail.com

Witam po całosezonowej przerwie. Myślę że powinienem już zdmuchnąć kurz z tego tematu.
Może teraz macie ciut więcej czasu wolnego by podejść w miejsca gdzie bluszcz oplata jakieś drzewo?

Materiały które do mnie dotarły zostały przekazane Pani Ani B., która gdyby mogła to by Was wyściskała z wdzięczności :-)

Witam. Moja wiedza botaniczna jest dość skąpa i ogranicza się do tego czego nauczyłem się w szkole na lekcji leśnictwa, ale jeśli chodzi o stanowisko bluszczu to pomóc mogę. Otóż 10 lat temu, w sąsiedniej wiosce, przypadkiem zaszedłem na taki stary poniemiecki cmentarz i to co na nim zobaczyłem wywarło na mnie niesamowite wrażenie gdyż cały cmentarz pokryty był bluszczowym kobiercem. Wiele bluszczowych pędów wspinało się na stojące na nim drzewa gdzie kwitł. Nie wiem co z tego zostało bo dawno tam nie byłem i nie wiem czy przypadkiem chłopki czegoś nie wycieli ale mogę się tam przejechać i sprawdzić. Proszę tylko o informację jakie dane mam zebrać?.
Ostatnie pytanie nieaktualne, odpowiedź znalazłem parę wątków wyżej!

(wypowiedź edytowana przez witekpl 22.listopada.2008)

Witam Was. Jest luty, czasem słońce, czasem deszcz i śnieg :-) i dobra pora na obserwacje bluszczy.
Nie wszyscy Ci, którym wysłałem odesłali mi formularze, ale liczę jeszcze że to tylko kwestia czasu :-)

A póki co bardzo dziękujemy (ja i Ania B.) za informacje od Was. Przysłaliście sporo, dobrego materiału :-)

Łódzki park przy ul.Pięknej





ok. 400 szt, 15% kwitnących

(wypowiedź edytowana przez bzt 11.lutego.2009)

O jejku, gdybyś miał wypełniać arkusze chyba byś się trochę przygrzał :-) Zapytam Pani Ani jak taki obiekt się opisuje.
Dzięki za informacje.