Oto sprawozdanie z kolejnej sobotniej wyprawy. Wiele wskazywało na to, że cała wyprawa nie ujdzie nam na sucho. Zatem wybraliśmy miasto. Zdecydowaliśmy się na były kamieniołom Morskie Oko. Na początku udaliśmy się za cmentarz żydowski gdzie znajduje się remontowany obecnie cmentarz z okresu I Wojny Światowej. Oto kolejny etap tych prac.





Tutaj wyrasta szczotlicha siwa - Corynephorus canescens i goździk kartuzek - Dianthus carthusianorum.



Oto kolejny widok cmentarza.



Oto przyległy doń zagajnik. Podejrzewamy, że tam znajdują się szczątki ofiar cholery.



W okolicy wyrasta podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria i pokrzywa - Urtica dioica.



Zerkamy na zalaną piaskownię. Stok wyrobiska porastają drzewa. Widać między innymi robinię akacjową - Robinia pseudoacacia.



Jest klon jesionolistny - Acer negundo.



Jest konyza kanadyjska - Conyza canadensis.



Jest komosa z kręgu Chenopodium album.



Jest robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Oto kolejne widoki rozlewiska.





Oto rezeda żółta - Reseda lutea.



Oto poziewnik miękkowłosy - Galeopsis pubescens.



Oto ostatnie spojrzenie na rozlewisko.



Ruszamy dalej w kierunku Chechła. Po drodze mijamy bniec biały - Melandrium album.



Mijamy pokrzywę - Urtica dioica.



Opuszczamy drzewostan.



Wychodzimy na otwartą przestrzeń.



Stoimy na mostku nad rzeką. Zerkamy z jej biegiem. W wodzie rozwija się bujna roślinność.





Teraz ruszamy z biegiem rzeki jej lewym brzegiem ku tytułowej ulicy Borowcowej.



W jej nurcie wyrasta rdestnica - Potamogeton.



Brzeg zajmuje sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



W nurcie usadowiła się kępa manny - Glyceria.



Oto widok ogólny okolicy z uwzględnieniem prawego brzegu rzeki.



Z kolei bliżej nas wyrasta wierzba krucha - Salix fragilis.



Jest sitowie leśne - Scirpus sylvaticus.



Jest kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.



Teraz w luce pośród bujnej roślinności widać, że rzeka płynie dość żwawo.



Są pokrzywy - Urtica.



Idąc dalej odkrywamy spore rozlewisko po lewej stronie ścieżki.





Z kolei widok na rzekę zasłaniają bujne trzciny pospolite - Phragmites australis.



Teraz w gęstych zaroślach widać pień po topoli - Populus. Jego szczyt przypomina stalówkę.





Inne drzewa oplata chmiel - Humulus lupulus.





I ponownie brzeg Chechła. Tutaj trzcinę pospolitą - Phragmites australis oplata kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.





Jest kozłek lekarski - Valeriana officinalis.





Jest krwiściąg większy - Sanguisorba officinalis.



Na lewo od ścieżki mijamy kolejne obniżenie. To dopiero co osuszone rozlewisko.







Przyspieszamy. Zerkamy na prawo.



Zerkamy na lewo od ścieżki.





Mijamy umoczoną driakiew żółtawą - Scabiosa ochroleuca.



Chechła nie widać ale je słychać.





Bliżej nurtu rzeki na tle trzciny pospolitej wyrasta sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.



Odbija klon jawor - Acer pseudoplatanus.



Idziemy dalej.



Mijamy owocującego kozłka lekarskiego - Valeriana officinalis.