Tego dnia szukając inspiracji do kolejnych artykułów oraz wideoklipów wsiadłem w autobus jadący do Ciężkowic. Wysiadłem na przystanku Ciężkowice Dęby. Cofnę się około 200 metrów udając się w kierunku lasu. Gdzieś tak w pół drogi na jej skraju na krwiściągu lekarskim - Sanguisorba officinalis przebywał rzadki jak dla mnie motyl. To strzępotek glycerion - Coenonympha glycerion.
Oto kwiaty krwiściągu lekarskiego - Sanguisorba officinalis.
W przydrożnych zaroślach dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Jest i kozłek lekarski - Valeriana officnalis.
Oto fragment osuszonych łąk zwanych Kulig. Dominuje trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.
Mijam powaloną topolę.
Zauważam chabra. Stawiam na Centaurea phrygia.
Osiągam skraj lasu.
Oto punkt orientacyjny.
Przegląd flory zaczyna sierpik barwierski - Serratula tinctoria.
Jest owocująca czeremcha zwyczajna - Padus avium.
Jest topola której pień pokrywa ruda zielenica - Trentepohlia.
Wchodzę do lasu. Od teraz idąc zakosami po skosie nie wejdę głębiej niż na 100 metrów licząc od drogi, ulicy Ciężkowicka.
Niemalże natychmiast trafiła się bukwica lekarska - Betonica officinalis.
Jest też nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Las początkowo na charakter boru niezbyt świeżego.
Przecina go szeroka droga.
W runie dominuje szczawik zajęczy - Oxalis acetosa.
Z drzew liściastych pojawia się buk pospolity - Fagus sylvatica.
Idę dalej. Teraz las po obu stronach drogi ma charakter boru bardzo mieszanego.
W przydrożnej gęstwinie pojawił się głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.
Zaczyna się gęstwina.
Trafił się rdestowiec - Reynoutria japonica.
Droga jest jeszcze jako tako widoczna.
Przy drodze wyrasta lipa drobnolistna. Część jej liści jest zaminowana.
Jest nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Zbliżam się do otwartej piaszczystej łachy. Las ma charakter boru niezbyt świeżego.
Po drodze mijam kolejną zaminowaną lipę drobnolistną - Tilia cordata. Miny do dzieło gąsienic motylka z gatunku Phyllonorycter issikii.
I wreszcie piaszczysta łacha. Znajduje się ona około 100 metrów na południe od miejsca, gdzie przy drodze stoi biały Krzyż.
Tutaj trafił się goździk kartuzek - Dianthus carthusianorum.