Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2022-05-21 Kraków - idąc do Tyńca - część 4
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2022 «

#19709
od września 2006

2022.05.29 13:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W poprzednim odcinku zbliżyliśmy się do skrzyżowana ulicy Tyniecka z ulicą Ćwikłową. Odbijamy w prawo, prawie cofając się.





Wisła jest za drzewostanem.



Ponownie odbijamy w lewo, ruszamy w kierunku Tyńca.





Przekraczamy potok Pychowicki.



W zaroślach nad Wisłą wyróżnia się głóg - Crataegus.



Przyspieszamy. Przed nami widać Srebrną Górę.



Na skraju wału wyróżnia się wyka płotowa - Vicia sepium.



Kolejne przyspieszenie.



Mijamy przegorzan - Echinops.



Idziemy dalej. Na horyzoncie majaczą Przegorzały.





Przyspieszamy.



Schodzimy na ulicę Widłakowa.



Mijamy stulisz Loesela - Sisymbrium loeselii.





Mijamy rukiewnik wschodni - Bunias orientalis.



Przechodzimy trawersem Parku Linowego, Adventure Tour. Poza tym jest tutaj Piec Hoffmana.







Kolejne przyspieszenie. Widać rejon Przegorzał.



Mijamy trybulę - Anthriscus sylvestris.



Dolina Wisły jest tutaj mocno zadrzewiona.



Osiągamy kolejny punkt orientacyjny oznaczony na mapach Google jako Krzyż Drewniany. W pobliżu znajduje się ulica Nierówna.



Kolejne przyspieszenie. Przegorzały są blisko, coraz bliżej.



Lewą stronę drogi opanował sumak odurzający - Rhus typhina.



Mijamy kolejnego rukiewnika wschodniego - Bunias orientalis.



Gnamy dalej. Zerkamy na Wisłę.





Przyspieszamy.





Teraz przy drodze pojawia się ciekawe oznakowanie.



Zerkamy na prawo. Wciąż dominuje wierzba biała - Salix alba.



Jesteśmy teraz dokładnie na trawersie Przegorzał.





Kolejne przyspieszenie. Na prawo nad lasem zaczyna pojawiać się klasztor kamedułów.



Oto wzgórza Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego.



Teraz zerkam w kierunku klasztoru kamedułów mając na pierwszym planie rukiewnik wschodni - Bunias orientalis.



Jest tutaj jeszcze marchew zwyczajna - Daucus carota.



Idąc dalej zerkamy na lewo. Widać pole uprawne.



Zerkamy na prawo. Mijamy wzgórza Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego.







Ponownie lewa strona drogi. Oto uprawiane i nieuprawiane pola uprawne.





Mijamy trawers klasztoru kamedułów.



Gnamy przed siebie. Wiemy, że gdzieś tam przed nami jest "kawopój".





Ponownie zerkamy na zarastające pola z lewej strony drogi.



Kolejne przyspieszenie.



Oto kolejny widok z lewej strony drogi.



Następnie mijamy chrzan - Armoracia rusticana.





I tak dotarliśmy niemalże na wprost trawersu klasztoru kamedułów.



I tak doszliśmy do Przystanku Kolna, naszego "kawopoju".



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2022 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji