Rośnie w Ogrodzie botanicznym w Poznaniu, brak oznaczenia, z uwagi na zakończenie sezonu - brak ludzi, którzy mogliby udzielić informacji. Wg mnie nie jest to "wejmutka" bo ma igły długości przynajmniej 25-30 cm, szyszki też spore:) Okaz na zdjęciach jest już wiekowy. Ktoś może wie, co to za sosna? Byłabym wdzieczna, bo to jedno z najpiękniejszych drzewek, jakie w życiu widziałam

Pinus wallichiana.Po polsku chyba sosna himalajska.

Tak Martusiu, to ten gatunek. W naturze rośnie w Himalajach, na wysokości 2-4 tys. m n.p.m. Tam też osiąga nawet 50 m wysokości, luźną, szerokostożkowatą koronę i poziomo odstające konary. Gatunek niewybredny co do gleby, choć lepiej rośnie na głębokich i świeżych. Dobrze znosi niezbyt mroźne zimy, u nas nadaje się w cieplejsze rejony kraju, w miejsca zaciszne i osłonięte. Jest światłolubny i odporny na rdzę wejmutkowo-porzeczkową.
Igły długie, na 12-20 cm, miękkie, cienkie, zwisające, matowozielone lub niebieskawozielone. Po stronie wewnętrznej widoczne białe, podłużne paski. Zebrane w pęczku po 5. Szyszki bardzo długie, od 15 do 25 cm, silnie ożywicowane, jasnobrązowe. Szczególnie pięknie wyglądają w czasie wysypu nasion.