W drodze do Chrzanowa miałem przymusowy postój w rejonie tytułowego przystanku. Czekając na autobus sprawdziłem jak tutaj rusza wegetacja. Na początku spojrzenie na szpaler świerka kłującego - Picea pungens oraz niebo nad nimi.
Ruszam w kierunku centrum miasta. Mijam farmę fotowoltaiczną.
Z zielonych akcentów mijam pieprzycznika przydrożnego - Cardaria draba.
Z drzew jest tutaj robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Drugi zielony akcent to wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.
Trzeci zielony akcent to podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
Na poboczu trafił się jeszcze płat ziarnopłonu wiosennego - Ficaria verna. Kiedyś, w ubiegłym wieku, był to gatunek prawie nie występujący w mieście.
Jestem na trawersie Lidla. Tutaj mijam głóg - Crataegus.
Opuszczam pobocze ulicy Krakowska. Obchodzę farmę fotowoltaiczną.