W drodze do Przemszy przechodzę pod linią wysokiego napięcia.



Także tutaj trafił się klon jesionolistny - Acer negundo.



Jestem już przy moście nad Przemszą.



W drodze do rzeki pokonuję wysypisko śmieci.



Doszedłem do rzeki. To wciąż czarna Czarna Przemsza. Patrzę na nią w górę nurtu.



Patrzę na nią w osi mostu.



Patrzę na nią z biegiem nurtu.



Idąc dalej mijam kwitnący klon jesionolistny - Acer negundo.



Osiągam schody prowadzące do drogi.



Tutaj zauważam wrotycz pospolity - Tanacetum vulgare.



W tym momencie zdecydowałem pójść dalej z biegiem rzeki.



Oto dowód na gorące powitanie wiosny.





Na mysłowickim brzegu znajduje się opuszczony hotel. Obiekt ma już nowego właściciela.



Zerkam pod nogi. Oto glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus.



Oto podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.



Oto zdziczała czereśnia - Cerasus avium.





Drzewo jest mordowane przez lakownicę spłaszczoną - Ganoderma applanatum.



Oto oś wału przeciwpowodziowego. W drzewostanie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.





Stąd po raz ostatni zerkam na opuszczony ale sprzedany hotel.



Oto kolejny widok z biegiem rzeki. Teraz w drzewostanie pojawia się dąb czerwony - Quercus rubra.





Zbliżam się do mostu z linią tramwajową. To tedy przeprawię się do Mysłowic.



W drodze do niego mijam śliwę wiśniową - Prunus cerasifera.





Jestem przy moście. Przeprawiam się na drugą stronę.



Tamże zastaję kolejne wysypisko śmieci.



Jest też ruszający z wegetacją dziki bez czarny - Sambucus nigra.





Teraz spod mostu zerkam na jego mysłowicki kraniec.



Zerkając pod nogi zauważam przetacznika bladego - Veronica sublobata.







A poza tym śmieci ci tutaj dostatek.



Są także płaty rdestowca - Reynoutria japonica.



Poza tym sporo tutaj dębu czerwonego - Quercus rubra.



Są kępy pokrzywy - Urtica dioica.



Nad wodą nachyla się kwitnący klon jesionolistny - Acer negundo.





Powalony a zanurzony w wodzie pień tego drzewa pełni rolę szczotki wyławiającej mnóstwo wszelakiego dobra.



Oto ostatnie spojrzenie z biegiem rzeki.



Zawracam.



Mijam płat przytulii czepnej - Galium aparine. Jest tam osobnik porażony przez wroślika - Peronospora aparines.





Wychodzę na most.



Jestem na moście. Widać Mysłowice.



Przed przejściem na drugą stronę zerkam na rzekę.