Kontynuujemy spacer. Oto ostatni przed skrzyżowaniem odcinek ulicy Powstańców. Zerkamy na lewo.
Zerkamy na prawo. Na skrzyżowaniu rośnie przycinana robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.
Skręcamy na południe. Naszym celem są tamtejsze cmentarze.
Mijamy zakład pogrzebowy, który o ironio nazywa się zmartwychwstanie.
Wchodzimy na cmentarz.
Jest tłoczno.
Wzdłuż północnej krawędzi cmentarza zerkamy w kierunku Katedry Chrystusa Króla.
Mijamy pierwszy okazały grobowiec.
Pod ścianą graniczącego z cmentarzem budynku wyrasta brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Wchodzimy w główną aleję cmentarza.
Oto pierwszy przykład nowszych realizacji. Coś w stylu minimalizmu.
Tutaj spoczywa Krystyna Bochenek. Na jej mogile posadzono runiankę japońską - Pachysandra terminalis.
Oto kolejny "botaniczny" nagrobek.
Są też nieliczne drzewa. Oto grab zwyczajny - Carpinus betulus.
Oto jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Tutaj także spoczywa Zbigniew Cybulski.
Idąc dalej mijamy kolejnego graba zwyczajnego - Carpinus betulus.
Kolejny lokalny "celebryta" to już miastowy Jan Skiba, syn polskiego wójta (sołtysa) wsi Katowice.
Miejsce wiecznego spoczynku znalazł tutaj Kazimierz Kutz.
Tutaj jeden cmentarz przechodzi w następny. Granica jest symboliczna.
Jesteśmy po drugiej stronie płotu. Zielona kula to bluszcz pospolity - Hedera helix.
W tej części cmentarza spoczywa Wojciech Kilar z żoną. Kamień nagrobka to "czarny Szwed".
Oto główna oś cmentarza. Tutaj znajduje się kaplica.
Idąc dalej mijamy świerka pospolitego - Picea abies. Pod nim mamy nagrobek z witrażem.
Oto kolejny widok ogólny.
Kolejna znana osoba to Arka Bożek.
Niemalże po sąsiedzku jest Stanisław Ligoń z rodziną.
Następny zielony akcent to żywotnik zachodni - Thuja occidentalis opleciony bluszczem pospolitym - Hedera helix.
I jeszcze Henryk Mikołaj Górecki.
I tak dotarliśmy do Kaplicy Cmentarnej.
W pobliżu wyrasta topola włoska - Populus nigra "Italica".
Stąd zerkamy w kierunku Katedry Chrystusa Króla.
Powoli ruszamy na zachód ku wyjściu na ulicę Plebiscytową. Tutaj zwracamy uwagę na okazałe buki pospolite - Fagus sylvatica oraz dęba szypułkowego - Quercus robur.
Oto ostatnia w tej okolicy grupa miejsc wiecznego spoczynku.
Jej ozdobą jest skupisko stokrotki pospolitej - Bellis perennis.
Już za ogrodzeniem wyrasta męski osobnik wierzby iwy - Salix caprea.
Wychodzimy na ulicę Plebiscytową. Ruszamy na prawo. Mijamy sosnę czarną - Pinus nigra.
Mijamy kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum.
Wchodzimy w ulicę Czempiela. W ogrodzie przy Kurii Metropolitalnej mamy grupę świerka serbskiego - Picea omorica.
Jest też trywialny świerk kłujący - Picea pungens.
Osiągamy ulicę Wita Stwosza. Oto gmach Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego. W okresie moich studiów na Uniwersytecie Śląskim tutaj był Wydział Nauk Politycznych oraz lektoraty.
Idziemy dalej ulicą Szeligiewicza.
Skręcamy na północ w ulicę Podchorążych.
Kwitnie forsycja pośrednia - Forsythia intermedia.
Nieco dalej za skrzyżowaniem z ulicą Jordana znajduje się modernistyczna kamienica.
W tej okolicy zwracam także uwagę na drzewiasty rozwijający się dziki bez czarny - Sabucus nigra.
Teraz jesteśmy przy ulicy Jordana. Mijamy mahonię pospolitą - Mahonia aquifolium.
Ten odcinek kończymy na ulicy Kościuszki. Tutaj w lokalu Krystynka wraca z Wiednia mieliśmy dłuższą przerwę na kawę i coś.