W cieniu powalonej sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris pojawia się kolejny jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Oto gałązki sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.
I tak dotarliśmy do miejsca, gdzie po prawej stronie drogi mamy otwartą przestrzeń. Do tej pory licząc od podnóża Piątkowej Góry pokonaliśmy nieco ponad 400 metrów.
W tej okolicy zwracam uwagę na sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris z niezwyczajną koroną.
Idziemy dalej.
Na skraju boru trafił się silnie rozgałęziony buk pospolity - Fagus sylvatica.
Jest też spory jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Idziemy dalej. Osiągamy skrzyżowanie z drogą. To zarazem północno-zachodni skraj otwartej przestrzeni.
Zerkamy na zachód.
Ruszamy na północ odcinkiem zielonego szlaku.
Teraz odbijamy na wschód korzystając z sugestii oznakowania szlaku.
W osi szlaku w dalszym ciągu dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris z delikatną nutą buka pospolitego - Fagus sylvatica.
Oto sosna zwyczajna - Pinus sylvestris z blizną po zwójce.
Teraz na zielony szlak nakłada się ten oznaczony żółtą farbą.
Zerkam teraz w korony sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris.
Idąc dalej mijamy pylącą leszczynę - Corylus avellana.
A dalej bez większych zmian.
Jest kolejny jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Ciągle trzymamy się zielonego szlaku.
Mijamy kolejne bardzo młode świerki pospolite - Picea abies. Pomiędzy nimi była opona.