W kolejnym odcinku dojdę do miejsca, gdzie z drogi 79 można zjechać na starą drogę do Jaworzna przez Dąbrowę Narodową. Na razie schodzę ze skarpy na dno piaskowni.
Na początku mijam młodego dęba szypułkowego - Quercus robur.
Mijam młodą sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.
Teraz ten gatunek dominuje. Towarzyszy mu tu i ówdzie brzoza brodawkowata - Betula pendula. To las którego nie będzie o czym świadczą pomarańczowe stygmaty śmierci.
Tutaj one także są.
Zerkam pod nogi. Oto borówka brusznica - Vaccinium vitis-idaea.
Oto rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
Oto chrobotek - Clsadonia o kieliszkowatych podecjach.
Oto bielistka siwa - Leucobryum glaucum.
Oto kolejna partia drzewostanu. Jestem blisko skarpy po piaskowni a zarazem blisko drogi 79. Tutaj prawdopodobnie stygmatów śmierci nie było.
Tutaj z ciekawszych gatunków trafił się pomocnik baldaszkowy - Chimaphila umbellata.
Tutaj pomarańczowe stygmaty śmierci na drzewach już są i to bardzo wyraźne.
Można przyjąć, że dziki także tutaj bywają.
Tutaj też trafił się kolejny chroniony mech, widłoząb kędzierzawy - Dicranum polysetum.
Zmiana miejsca akcji. Tutaj stygmatów śmierci nie było.
Trafił się za to inny gatunek z rodzaju widłoząb - Dicranum.
Opuszczam starszy drzewostan.
Wychodzę na otwartą przestrzeń.
Tutaj trafiły się płaty płonnika włosistego - Poltrichum piliferum.
Są też chrobotki - Cladonia o nieustalonej przynależności gatunkowej.
Tutejszy drzewostan jest zdecydowanie posadzony dopiero co jak na wiek lasów, przez które już przeszedłem.
Idąc dalej dla wygody pokonuję przesiekę opanowaną przez trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios.
Jest też nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.
Opuszczam las.
Jestem na trawersie wspomnianego na wstępie skrzyżowania.
Obchodzę gigantyczny zbiornik na wody opadowe.
Obchodzę wjazd na teren anonimowej firmy.
Zbliżam się do skraju drogi 79, która od teraz nazywa się ulicą Obrońców Września 1939 roku.
Na skraju lasu spotykam płat topoli osiki - Populus tremula.
Jest grupa brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Tuż za nią do głębokości 10 metrów znajduje się sporo powalonych drzew.