Zbliżam się do krawędzi lasu. Oto pień powalonej brzozy brodawkowatej - Betula pendula a na nim kolejna kisielnica trzoneczkowata - Exidia glandulosa.





Oto skraj lasu. Zza drzew widać zabudowania przy ulicy Śląskiej.





Oto pierwszy widok tutejszej otwartej przestrzeni. Mocny akcent to oczywiście brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Nieco dalej widać modrzewie - Larix.



Jest też mocno rozgałęziony dąb szypułkowy - Quercus robur.





Oto droga prowadząca w górę wzniesienia. Drzewa po jej prawej stronie to topola osika - Popiulus tremula.



Jest też młody orzech włoski - Juglans regia.







Kolejny przerywnik to mój cień pomiędzy cieniami drzew.



Teraz zbliżam się do ciągle budowanego obiektu, prawdopodobnie hotelu.



Przeszedłem obok niego opuszczając Wójtową Górę. Jestem na ulicy Śląska i kieruję się do przystanku autobusowego.



Idąc mijam klon zwyczajny - Acer platanoides.







Oto szlaban blokujący wjazd na teren w pobliżu hotelu.



Oddalam się od trawersu zwartego lasu. Mijam zarośla z dereniem świdwą - Cornus sanguinea.



Towarzyszy mu dąb szypułkowy - Quercus robur.



Mijam grupę sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.



Oto bardzo malownicze drzewo tego gatunku.



Oto grupa brzozy brodawkowatej - Betula pendula.



Potem udałem się na przystanek. Okazało się, że autobus będzie do pół godziny. Zatem powróciłem na pobocze w celu dalszej dokumentacji lokalnej dendroflory. Oto lipa drobnolistna - Tilia cordata.







Oto wierzba iwa - Salix caprea.





Oto kolejny rozłożysty klon zwyczajny - Acer platanoides.







Pomiędzy jego opadłymi liśćmi biegał pająk z rodzaju Pardosa.



Oto kolejny sponiewierany klon zwyczajny - Acer platanoides.









Inne sponiewierane drzewo to jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.







Oto jego gałązki z bliska.





W pobliżu rośnie rozłożysta lipa drobnolistna - Tilia cordata.



W końcu przyszła pora na derenia świdwę.



Oto jego gałązka.



Oto jego ubiegłoroczne owoce.