W drugiej części poruszam się stokami tytułowej góry idąc z północnego-zachodu ku środkowej części stoku południowego. Na razie mijam zarośla znajdujące się na skraju byłych pól uprawnych.



Jest tam między innymi brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Jest też wiśnia wonna - Cerasus mahaleb.



Oto kolejna grupa brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Towarzystwa dotrzymuje im głóg - Crataegus.



Oto ostatnie spojrzenie na autostradę.



Wchodząc do lasu mijam kępy mchów.



Tak jak dotychczas. Jest tu drabik drzewkowaty - Climacium dendroides.



Jest tujowiec włoskolistny - Thuidium phillibertii.



Teraz przechodzę przez zadrzewiony płat kłosownicy - Brachypodium.





Jestem już w bliżej nieokreślonym rodzaju boru.



Wychodzę na skraj byłych pól uprawnych.



Zerkam na zachód. Widać pojedyncze brzozy brodawkowate - Betula pendula.



Wchodzę do lasu. To bliżej nieokreślony rodzaj boru.



Las posadzono w latach 70. ubiegłego wieku. Drzewostan jest niezgodny z siedliskiem. Potencjalnie naturalnym jest tutaj grąd ale to ustalono w latach 90. ubiegłego wieku. To tutejsza lipa drobnolistna - Tilia cordata.





Na pobliskiej otwartej przestrzeni ktoś kopał.



Oto ostatnie spojrzenie na otwartą, ale zarastającą przestrzeń z zachodniego skraju wzniesienia.



Oto pierwotna granica lasu i byłych pól uprawnych. W lesie dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



Wchodzę do wnętrza lasu. Tak już będzie do końca tego odcinka. Na początku na pniu powalonej brzozy brodawkowatej natrafiam na kisielnicę trzoneczkowatą - Exidia glandulosa.







Dalej trafiła się powalona sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.





Jak widać sosna zwyczajna - Pinus sylvestris rządzi.



Są pewne urozmaicenia. Oto klon jawor - Acer pseudoplatanus.





Oto kolejne widoki ogólne tego lasu.





Są zielone akcenty.



Rozpoczyna się kwitnienie szczyru trwałego - Mercurialis perennis.



Powoli przechodzę na stok południowy. Tutaj dominują warpie. To miejsca po eksploatacji rud cynku i ołowiu.







Oto kolejne okazy szczyru trwałego - Mercurialis perennis.



I znowu las jako taki. Jest tutaj sporo martwego drewna.







Trafiają się pierwsze przylaszczki pospolite - Hepatica nobilis.



Przyspieszam. Zdecydowanie schodzę w dół.



Teraz w drzewostanie pojawiają się modrzewie europejskie - Larix decidua z lat 70. ubiegłego wieku.







Przedzieram się przez kolejne skupiska martwego drewna.





Zbliżam się do południowego skraju lasu. Zerkam w górę. Jak widać w drzewostanie dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Sporą domieszkę stanowią modrzew europejski - Larix decidua oraz brzoza brodawkowata - Betula pendula.