Opuściliśmy stawy. Ruszamy w górę rzeki. Teraz zaczyna się głęboki, suchy odcinek doliny. Ta chwilowo prowadzi na wschód.
Teraz zauważam chrobotka strzępiastego - Cladonia fimbriata.
Przyspieszamy.
Zbliżamy się do miejsca, gdzie po dokonaniu raptownego zwrotu rzeka z naszej perspektywy skręca na południe (wtedy płynęła na północ a przedtem skręcała na zachód).
Tutaj trafił się zbutwiały pniak opanowany przez dwa chrobotki. Dominuje chrobotek strojny - Cladonia bellidiflora. Sporą domieszkę stanowi chrobotek cienki - Cladonia macilenta.
Oto kolejny chrobotek strzępiasty - Cladonia fimbriata.
Idąc dalej natrafiamy na szlak wydeptany przez zwierzynę.
Tutaj miało miejsce zdarzenie z kategorii przeminęło z wiatrem.
Przedzierając się przez tę okolicę mijamy steranego życiem buka pospolitego - Fagus sylvatica.
Teraz przechodzimy pod linią energetyczną.
Teraz w dolinie pojawia się śnieg. Są ślady pojazdów.
Pokonujemy kolejny zakręt.
Mijamy okazałą sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris o podmytych korzeniach.