Kolejna rodzinna, sobotnia wyprawa. Generalnie wybraliśmy się do źródeł Sztoły, ale po drodze była Trzebinia Siersza z elektrownią. W dniu 9 lutego o godzinie 13.30 druga z 90-metrowych chłodni kominowych została "zniknięta". Stało się to dzięki użyciu zaledwie 220 kilogramów ładunków wybuchowych. Chłodnia była nieczynna i nie było pomysłu na jej inną rolę poza energetyką. Dlatego podczas tej wycieczki na początku przejechaliśmy przez Luszowice oraz Góry Luszowskie. Po drodze zatrzymaliśmy się nieco na północ od skrzyżowania ulicy Chrzanowskiej z ulicą Niecała. Zerknęliśmy na wschód. Elektrownia jest na linii horyzontu.





Tak to wygląda po ściągnięciu zoom-em. Kiedyś było tu sześć chłodni kominowych.



Aby lepiej przyjrzeć się elektrowni poszliśmy w kierunku dobrze mi znanej hałdy galmanowej.



Po drodze przeszliśmy obok zejściowej orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.





Hałda znajduje się po prawej stronie.



Po drodze mijamy sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.



W okolicy jest też topola osika - Populus tremula.



Podłoże stanowi kruszywo galmanowe.



Teraz zerkamy na wschód. Oto elektrownia w całej okazałości. Na prawo od niej niższe wzniesienie to Góra Dębno a wyższe to Kamienna Góra.



Zerkamy na lewo. Wysokie wzniesienie to Eksnerówka. Jasny punkt pośrodku to wieża kościoła w Sierszy.



Pierwszy plan po ściągnięciu zoom-em. Jak widać dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula. Jest też dereń świdwa - Cornus sanguinea oraz śliwa tarnina - Prunus spinosa. Jest oczywiście sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



Bliżej nas dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



W ich cieniu znajduje się zejściowa nawłoć pospolita - Solidago virgaurea.





Całość zagęszcza dereń świdwa - Cornus sanguinea.



W murawie zobaczyłem taki mech. Stawiam na jodłówkę pospolitą - Abietinella abietina.



Jest też pięciornik - Potentilla.



Jest i szroniak pospolity - Niphotrichum canescens.



Oczywiście sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris także trzeba było obejrzeć.



Oto zejściowy zawciąg - Armeria maritima ssp. elongata.



Oto kolejna warstwa liści topoli osiki - Populus tremula.



Wracamy do ulicy Chrzanowskiej.



Mijamy pojedyncze brzozy brodawkowate - Betula pendula.





Oto ostatnie spojrzenie z tej okolicy na las po prawej stronie ulicy Chrzanowskiej. Nieznacznie przyciągnąłem go zoom-em. Widać brzozę brodawkowatą - Betula pendula i czerwony wał derenia świdwy - Cornus sanguinea. Wzgórze w tle to Eksnerówka.



Następnie bardzo szybko przemieściliśmy się pod elektrownię. Stoimy pod chłodnią kominową. To 90 metrów betonu.



Droga na której stoimy jest wyłożona betonową kratką.



Po prawej stronie drogi znajduje się niewielki zagajnik z dominacją sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris. W dole znajduje się dolina Koziego Brodu. Zabudowania to Piła Myślachowicka.



Idziemy teraz przed siebie przechodząc obok istniejących chłodni kominowych. Jakby co będzie mi ich brakowało.











Pod ogrodzeniem wyrasta przymiotno białe - Erigeron annuus. Opadłe liście to jedna z topól na bazie Populus maximowiczii. Nie wykluczona hybryda ‘NE 49’ ≡ ‘Hybrida 194’. Do tego jest brzoza brodawkowata - Betula pendula oraz topola osika - Populus tremula.



Idziemy dalej. Teraz chłodnie przesłaniają sosny zwyczajne - Pinus sylvestris. Towarzyszy im brzoza brodawkowata - Betula pendula.







Oto miejsce po pierwszej chłodni kominowej.





Idziemy dalej.



Oto miejsce po drugiej chłodni kominowej.