Idziemy dalej. Na razie trudno powiedzieć ile zostało nam do Białej Przemszy. Kolejny charakterystyczny punkt pojawi się dopiero w części szóstej. Na razie stoję w korycie po rzece i zerkam na wzniesienie nad prawym brzegiem.



Oto kolejny odcinek. Niezmiennie dominują powalone pnie oraz kępy turzycy z kręgu Carex paniculata



Dla wygody oddalamy się od brzegu.



Pod śniegiem skrywa się borówka brusznica - Vaccinium vitis-idaea.





Teraz na pniu sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris natrafiamy na znak informujący o jakimś szlaku.



Skrajem wydmy biegnie niezbyt wyraźna ścieżka.



Po drodze trafiła się młoda sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.





Wracamy nad rzekę. Większych zmian brak.









Blisko rzeki mamy sporo olszy czarnej - Alnus glutinosa. Drzewo z pierwszego planu sprawia wrażenie wierzby iwy - Salix caprea.



Idziemy dalej. Tutaj koryto po rzece gdzieś jest.







Jest też zejściowy przedstawiciel rodziny Apiaceae.





Oto kolejny odcinek koryta po rzece. Ten jest raczej czysty.



Przegradza je powalony pień z mchem. To domniemana Leskea.





I ponownie odcinek koryta z powalonymi pniami drzew.



Tutaj nad lewym brzegiem rzeki znajduje się niewielkie wzniesienie. Oczywiście, las to bór raczej świeży.



Teraz mijamy dwa dęby szypułkowe - Quercus robur układające się w literę V.



Dalej nad lewym brzegiem rzeki dominuje zwykła poręba.



Oto kolejne nagromadzenie powalonych drzew. Musi rzeka była tutaj mocna.









W tej okolicy spod śniegu widać zejściową orlicę pospolitą - Pteridium aquilinum.



Oto zgrupowanie starszych sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris.





I ponownie dolina.



Dalszą drogę wzdłuż prawego brzegu zajmują pewne zawalidrogi. Znaczy się jest dziko.





Dało się je ominąć.



Nieco dalej mijamy trzy sosny zwyczajne - Pinus sylvestris. Środkowa ma tak zwaną bliznę po zwójce.



Kolejny obiekt to młoda czeremcha zwyczajna - Padus avium.





Teraz mijamy brzozę brodawkowatą - Betula pendula.





Idąc dalej trzymamy się blisko rzeki.





Teraz natrafiliśmy na miejsce, gdzie bobry zaskoczone znikającą wodą przerwały pracę. Drzewa to dęby szypułkowe - Quercus robur.







Dla potwierdzenia spojrzenie w ich korony.



Oto jakieś wyrywne drzewo.



Oto fragment koryta z dwoma efektami odbicia.



Oto silnie przygięta sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



Oto kolejne wzniesienie nad lewym brzegiem rzeki.





I w końcu kolejna gałązka sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.