Kolejna tegoroczna wyprawa. Tym razem chodziło o sprawdzenie co bobry robią w Jaworznie Jeziorkach nad znajdującym się tam stawem. Oczywiście można było do celu po prostu podjechać, ale woleliśmy z naszym informatorem odbyć spacer aby przy okazji zobaczyć znajdujący się pomiędzy dzielnicami las. Do niedawna był on gminny. Teraz został przekazany na własność Lasom Państwowym w ramach uregulowania zobowiązań wynikających z "Lex Izera". Znaczy się tym bardziej trzeba go dokumentować. Startujemy z miejsca, gdzie ulica Cichy Kącik dochodzi do lasu. Tutaj widać jeden z wielu zalanych rowów. W tej okolicy bobry także regulują stosunki wodne, ale ich siedlisko jeszcze sobie poczeka.
Ruszamy na zachód.
W drzewostanie widać sporo brzozy brodawkowatej - Betula pendula. Jest też sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Inne drzewa nie wzbudzały mojego zainteresowania. Bobry były najważniejsze.
I tak zbliżyliśmy się do miejsca, gdzie ulica Turystyczna dociera do krawędzi lasu. Tutaj też biegnie osobliwa bo oświetlona ścieżka rowerowa.
Staramy się w miarę szybko przemierzać las. Do głównego celu trzeba gnać, ponieważ zaczęła wzrastać wilgotność powietrza.
Po drodze trafiła się brzoza - Betula o pniu pokrytym licznymi naroślami. Na wszelki wypadek gatunku nie określam.
Póki co w drzewostanie dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris,
Trafił się młody dąb szypułkowy - Quercus robur.
Teren jest pagórkowaty. Poza tym na niektórych zdjęciach widać będzie wpływ podwyższonej wilgotności powietrza. Trudno to było kontrolować.
Oto kolejny odcinek drogi.
Oto taki sobie świerk pospolity - Picea abies.
W lesie utrzymuje się wysoki poziom wód gruntowych.
Oto kolejne przyspieszenie.
Jest też zielony akcent. to jeżyna - Rubus sp. sp.
Oto kolejna sterana życiem brzoza - Betula.
Teraz mijamy zablokowany wjazd do części lasu zwanej Jonkowe Górki. Licząc od ulicy Turystyczna pokonaliśmy pierwsze pięćset metrów.
Oto kilka typowych widoków tego lasu.
Podczas budowy ścieżki rowerowej poczyniono szereg oszczędności, które spowodowały zakłócenie stosunków wodnych. To jeden z wielu przypadków.
Z okazałych drzew mamy tutaj dąb szypułkowy - Quercus robur.
Oto kolejny widok drzewostanu.
Oto kolejna stojąca na poboczu drogi woda. Z roślin jest tutaj sporo situ rozpierzchłego - Juncus effusus.
Teraz idąc dalej zwracam uwagę na samotną brzozę brodawkowatą - Betula pendula na tle sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris.
Oto osobliwie rozwidlony dąb szypułkowy - Quercus robur.
W tej okolicy las jest bardzo zalany.
Z roślin zielnych widać sporo zejściowego sadźca konopiastego - Eupatorium cannabinum.
Następnie zauważam młode świerki pospolite - Picea abies.
Teraz przyglądam się suchym, ale mokrym badylom. Oto sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.
Oto jedna z amerykańskich nawłoci - Solidago.
Z boku przycupnął bardzo młody świerk pospolity - Picea abies.
Oto kolejny płat lasu z dominacją brzozy - Betula.
Pomiędzy nimi tkwią topole osiki - Populus tremula ozdobione przez rudą zielenicę - Trentepohlia.
Teraz zdecydowanie przyspieszamy.
Oto jeden z zalanych rowów położonych po prawej stronie ścieżki.
Oto kolejna partia lasu z młodymi świerkami pospolitymi - Picea abies.
A teraz dwa świerki pospolite - Picea abies i sporo wody. Jedno z drzewek raczej umiera.
Jesteśmy już blisko Jeziorek. Przechodzimy pod linią energetyczną.
Oto kolejne typowe dla tej okolicy widoki podtopionego lasu.
Oto bardzo gęsta uprawa leśna.
Przyspieszamy.
Oto punkt orientacyjny, czyli słupek oddziałowy z liczbą 317.
I tak osiągnęliśmy skrzyżowanie z nowo wybudowaną drogą leśną. Do tego miejsca od momentu wejścia do lasu przeszliśmy nieco ponad 1500 metrów.