Dzień dobry,

w maju 2020 r. w Sudetach Wschodnich na brzegu potoku górskiego zauważyłem kępę roślin, których nigdy wcześniej w Polsce nie widziałem. Czy to jest jakiś gatunek bambusa?
Cechy, które zauważyłem:
- zielona także zimą,
- wysokość około 2,5 - 3 m,
- u nasady grubości męskiego małego palca u dłoni.

Pozdrawiam

S.K.
Jeśli to rzeczywiście bambus, to musiał którejś wiosny podczas roztopów czmychnąć z czyjegoś ogrodu strumieniem w dół, powyżej strumienia jest osiedle domków jednorodzinnych.

Marek Snowarski
Zapewne. Albo ktoś z ogrodów odpadki myk za płot.
Potencjału ekspansji pewnie to nie ma. Ale spektakularna ciekawostka to tak.
I ciekawe, co w kolejny latach będzie. Jak sobie poradzi.

S.K.
Zauważyłem go w maju 2020, zimę 2020/2021 przetrwał, teraz zbliża się kolejna zima, ale przez półtora roku kępka nadal jest tej samej wielkości, nie urosła jakoś zauważalnie.

Marek Snowarski
No właśnie. Ale się trzyma. Ciekawe jakby to było na niżu. Tam jednak wegetacja krótsza.
No ale jest jeszcze konkurencja innych roślin itd.

Warto sprawdzić, jak wygląda kłącze.

Konrad Kaczmarek
Postaram się dostarczyć zdjęcie systemu korzeniowego, ale zdjęcia już wskazują, że to nie jest endemiczny gatunek. Prawda?

(wypowiedź edytowana przez skruszel 16.listopada.2021)

Roman Stelmach od dłuższego czasu monitoruje te rośliny w Puszczy Kampinoskiej

"Bambus rosnący dziko w Puszczy Kampinoskiej IV - kolejna czwarta relacja, której celem było przekonanie się jak regeneruje dziki bambus w Polsce po ostrej zimie. Z jednej strony wiadomo, że bambus jest rośliną obcą i być może nawet inwazyjną. Z drugiej zaś byłem niezmiernie ciekawy jak adaptuje się w naszych warunkach po ostrej zimie. Wiem, że ten temat wywołuje kontrowersję, ale ja relacjonuje zjawisko, niejako w roli reportera, a nie prokuratora, czy sędziego 🙂 Okazuje się, że niektóre rodzime rośliny mogą się mu z powodzeniem przeciwstawić, a w końcowej części przedstawiam prawdopodobny powód powstania tych bambusowych zagajników. Egzotyczna roślina w Puszczy Kampinoskiej to dla mnie w dalszym ciągu coś niezwykłego. Zapraszam do oglądania 🙂"
https://www.youtube.com/watch?v=mFOz9b4EVTg&list=PLFGKp8AHpULjEY-p3uQbWEBH2pIoTYIyM&index=2

Oczywiście widziałem te filmiki na YouTube. Ale są nieprecyzyjne. Nie identyfikują jednoznacznie gatunku. Omawiany tutaj gatunek też nie jest oznaczony. Powiedzieć "bambus" tutaj rośnie, to jak powiedzieć "drzewa" tutaj rosną. Nadal czekam na wypowiedź specjalisty.

OK, rozumiem.
Ja i zapewne(?) Roman podchodzimy do tematu jako swoistej ciekawostki we florze Polski, a to jest, jakby nie patrzeć zdecydowanie spłycenie tematu.

Co do zapytania o endemit: bambusy nie były i raczej nie są rozpoznawane jako element flory rodzimej, nie ma mowy zatem o endemiczności. Nie wątpię, że jest to coś obcego. Moda na bambusy zimotrwałe nadal trwa. Skoro wyżej są osiedla ludzkie, diaspory mogły zostać chociażby spłukane stamtąd. Pytanie o kłącza pozwoli mi postawić pierwszy krok w rozpoznawaniu. Nie jestem jednak pewny powodzenia, bo klucz przeze mnie wykorzystywany rozpatruje w dużym stopniu cechy generatywne.

Jak najbardziej, źle się wysłowiłem z tą "florą" :-(