Idziemy dalej. Oto kolejne młode drzewo. Tym razem kasztan jadalny - Castanea sativa Variegata.







Oto kolejny malowniczy samotnik. Po prostu buk pospolity - Fagus sylvatica.















Kolejne drzewo to klon kolchidzki - Acer cappadocicum.





Oto fragment alei bukowej z zachodniej krawędzi parku.







Oto fragment zwartego drzewostanu bukowego





Jeszcze bardziej zachodnia część drzewostanu jest już właściwie lasem.





Skręcamy w kierunku pałacu. Mijamy bardzo młodego osobnika cedru atlaskiego - Cedrus atlantica.



Oto dwa widoki ogólne.





Oto droga prowadząca do pałacu.





Oto pałac jako taki od strony północnej.







Park na wschód od pałacu przypomina las.



Tutaj znajduje się sporo starych cisów - Taxus baccata.





Rosną tutaj jeszcze dzikie bzy czarne - Sambucus nigra.





Spore połacie runa zajmuje bluszcz - Hedera helix.





Oto kolejna partia drzewiastych cisów - Taxus baccata.





Oto kolejna grupa klonu jawora - Acer pseudoplatanus.



Opuszczamy park.



Nieco dalej mijamy owocujący berberys Gagnepaina - Berberis gagnepainii.





Oto kolejny fragment ulicy.



Z pobliskiego ogrodu skalnego wybrałem chaber górski - Centaurea montana.







Dalej trafiła się kwitnąca czojsia trójlistkowa - Choisya ternata.









Ostatni egzotyczny gatunek to araukaria chilijska - Araucaria araucana.



Ostatni między innymi Europejczyk to psianka czarna - Solanum nigrum.







A potem poszliśmy na krótkie podsumowanie do knajpy The Mallard Pub Cusworth gdzie degustowaliśmy brytyjski cydr.