W kolejnym etapie naszej wędrówki zajrzeliśmy na cmentarz. Najstarsze nagrobki znajdują się od strony ulicy Church Road.



Ważnym obiektem jest tutaj War Memorial.







Sąsiaduje z nim nagrobek z piękną kamienną różą.



I jeszcze dwa ujęcia War Memorial.





Ruszamy teraz w głąb cmentarza.







Są pewne osobliwości kulturowe. Tutaj spoczywa piłkarz.



Oto dalsza część cmentarza.



W świeżym wykopie zauważamy, że lokalny grunt to pamiątka po zlodowaceniach.



Kolejne przyspieszenie.



Kolejne uderzenie współczesności.





A tutaj można po prostu rozsypać prochy zmarłych i zostawić symboliczną tabliczkę.



Centralne drzewo to cyprysik - Chamaecyparis.







Jest tam jeszcze ostrokrzew kolczasty - Ilex aquifolium.



Zawracamy.



Oto kolejna porcja współczesności z kategorii blat laminowany kuchenny.



Było tam jednak coś osobliwego. Tak jakby anortozyt i krzemionka.









Starsza część cmentarza to głównie istne "Herbarium Murorum". Tutaj dominują lilia i róża.



Jest gołąbek z gałązką oliwną.



Tutaj dominują róża i chryzantemy.



Oto kolejne róże i gałązki ostrokrzewu.



Teraz coś bardzo bogatego. Rozpoznałem różę, bniec, pelargonię i niezapominajki. Są też kłosy zbóż i liść paproci.



Tutaj chwilowo nie oznaczam. Rozpoznaję różę i liść kielisznika zaroślowego.



Opuszczamy cmentarz, ruszamy dalej.





Po drodze zauważamy brzozę brodawkowatą - Betula pendula z osobliwą czeczotą.





Gnamy dalej.





Jest też częsta w angielskich ogrodach mahonia japońska - Mahonia japonica.





Kolejne przyspieszenie. Cały czas ta sama ulica.





Skręcamy w Field Road. Oto siewka jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.



Oto kolejna budleja Davida - Buddleja davidii.



Osiągamy skrzyżowanie z ulicą Princess Avenue.



Oglądamy tutejszy kościół mariacki czyli St Mary's Church.







W okolicy zwracam uwagę na klon jawor - Acer pseudoplatanus.





Opuszczamy ulicę Field Road.



Wkraczamy na ulicę Bridge Hill. Czas na rzekę i równoległy do niej kanał.