Roślina bez kwiatów.
#165
od kwietnia 2007
Nie wiem jak się nazywa ta roślina, ale jej wygląd kojarzy mi się z jedną rośliną z babcinego ogródka. To były rośliny dziko rosnące gdzieś przy ścianie lub płocie i miały białe kwiaty ( podobne wielkością jak u przymiotna, ale z płatkami jak u... np.rumianka). Zdaje się ,że nazywała je potocznie "miotłą" i z suszonych robiła miotełki do "bielenia" ścian. A może, to co innego?
#1730
od stycznia 2007
Też mi się coś kojarzy w związku z roślinką ze zdjęcia.
Nie wiem, czy słusznie, ale zdrewniała łodyga i takie zaostrzone, długie i równowąskie liście przypominają mi nieco bylicę estragon. Z tym, że bylica estragon może dorastać do 150 cm i tworzy podziemnie rozłogi.