Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-07-25 Zator - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#19126
od września 2006

2021.08.13 22:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Idziemy w dalszym ciągu ulicą Zamkowa. Mijamy dąb szypułkowy - Quercus robur porażony przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.





Mijamy klon jawor - Acer pseudoplatanus.



W okolicy pojawiają się odroślowe pędy robinii akacjowej - Robinia pseudoacacia.



Wychodzimy na wał przeciwpowodziowy Skawy. Teren po drugiej stronie nie zachęca do jego penetracji.







Teraz obchodzimy park od strony południowej.





Wchodzimy do parku.





Mijamy klon jawor - Acer pseudoplatanus.



Wchodzimy w głąb parku.



Tutaj znajdujemy bardzo okazałego i steranego życiem dęba szypułkowego - Quercus robur.









Wchodzimy dalej.



Zbliżamy się do wzgórza z pałacem książęcym.



W runie parku pojawia się wietlica samicza - Athyrium filix-femina.





Zawracamy.



Jest tutaj rdestowiec - Reynoutria japonica.



Jest tutaj gajowiec żółty - Galeobdolon luteum.



Idziemy dalej.



Mijamy jesion wyniosły - Fraxinus exelsior opleciony bluszczem - Hedera helix. Na pniu znajduje się charakterystyczna szrama.





Mijamy klon jawor Acer pseudoplatanus.





Mijamy grab zwyczajny - Carpinus betulus o charakterystycznej bulwiastej narośli u podstawy pnia.





Mijamy kolejny grab zwyczajny - Carpinus betulus. Drzewo zapewne utraciło swoją znaczną część.





Oto bardzo interesujący ze względu na silnie łuszczącą się korę klon jawor - Acer pseudoplatanus.







Oto kolejne drzewo tego gatunku.





Oto ostatni widok parku.



Wychodzimy.



Przydrożne ogrodzenie porasta winorośl - Vitis vinifera.



Teraz jesteśmy na ulicy Piastowska. Wracamy w kierunku rynku.







Na skarpie wyrasta walczący z grawitacją grab zwyczajny - Carpinus betulus.





Wychodząc na rynek mijamy mur pokryty bluszczem pospolitym - Hedera helix.



Wkraczamy na płytę rynku. Udajemy się do tego samego lokalu, gdzie po przyjeździe do Zatoru piliśmy kawę.



Mijamy pomnik wykonany z lokalnego piaskowca.







Całość kończę spojrzeniem na pobliską petunię - Petunia.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji