2021.07.26 09:11
Podczas naszej wędrówki powróciliśmy do Jaworzna. Idziemy północno-zachodnim skrajem osadników.
Zaraz na początku trafił się wytrwały powój polny - Convolvulus arvensis.
Teren jest póki co bardzo szary, chociaż trafiają się zielone wysepki.
Bardzo zielony jest stok osadnika.
Barwnym akcentem jest krwawnica pospolita - Lythrum salicaria oraz żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare
Zerkam w górę.
Teraz zbliżamy się do linii wysokiego napięcia. Pod pierwszym słupem wytworzyło się zbiorowisko z pałką szerokolistną - Typha latifolia.
Pod drugim słupem jest sucho. Tutaj trzyma się rachityczna trzcina pospolita - Phragmites australis.
Idziemy dalej. Najbardziej zielony jest stok osadnika po prawej stronie drogi.
Osiągamy najdalej na północ wysuniętą część osadnika. Zerkamy do wnętrza. Tam jest już spora trawiasta przestrzeń.
Trafiła się jeszcze mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.
Ruszamy teraz na południe trzymając się linii kolejowej. Biegnie ona przy północno-wschodniej skarpie osadnika. wśród kamieni zauważamy zieleńce z Dolnego Śląska oraz porfir.
Na lewo od linii kolejowej znajduje się zatopiony las. Tam od kilkunastu lat tworzy się swoisty ekosystem.
Oto środkowa część akwenu.
Na nasypie linii kolejowej mamy dziewannę wielkokwiatową - Verbascum densiflorum.
Jest też okazały żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
Tak wygląda południowa część zalewu. Jest tam nawet pomost wędkarza.
Oto zalana droga leśna.
A torowisko, jak przystało na obiekt dopiero co wyremontowany jest kamienną pustynią.
Idziemy dalej. Oto ostatni widok większego akwenu.
Dalej woda skrywa się w bujnej zieleni. Zielonym akcentem jest dąb szypułkowy - Quercus robur.
Po drodze ponownie trafiła się mydlnica lekarska - Saponaria officnalis.
Woda w akwenie jest ciemna. Moim zdaniem to wpływ kwasów humusowych.
Oto niepożądany element bioróżnorodności czyli rdestowiec - Reynoutria japonica.
Bliżej torowiska pojawia się sporo skrzypu polnego - Equisetum arvense.
Ten zielony tłum urozmaiciła kolejna, a zarazem ostatnia w tym odcinku mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.
Zaraz na początku trafił się wytrwały powój polny - Convolvulus arvensis.
Teren jest póki co bardzo szary, chociaż trafiają się zielone wysepki.
Bardzo zielony jest stok osadnika.
Barwnym akcentem jest krwawnica pospolita - Lythrum salicaria oraz żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare
Zerkam w górę.
Teraz zbliżamy się do linii wysokiego napięcia. Pod pierwszym słupem wytworzyło się zbiorowisko z pałką szerokolistną - Typha latifolia.
Pod drugim słupem jest sucho. Tutaj trzyma się rachityczna trzcina pospolita - Phragmites australis.
Idziemy dalej. Najbardziej zielony jest stok osadnika po prawej stronie drogi.
Osiągamy najdalej na północ wysuniętą część osadnika. Zerkamy do wnętrza. Tam jest już spora trawiasta przestrzeń.
Trafiła się jeszcze mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.
Ruszamy teraz na południe trzymając się linii kolejowej. Biegnie ona przy północno-wschodniej skarpie osadnika. wśród kamieni zauważamy zieleńce z Dolnego Śląska oraz porfir.
Na lewo od linii kolejowej znajduje się zatopiony las. Tam od kilkunastu lat tworzy się swoisty ekosystem.
Oto środkowa część akwenu.
Na nasypie linii kolejowej mamy dziewannę wielkokwiatową - Verbascum densiflorum.
Jest też okazały żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
Tak wygląda południowa część zalewu. Jest tam nawet pomost wędkarza.
Oto zalana droga leśna.
A torowisko, jak przystało na obiekt dopiero co wyremontowany jest kamienną pustynią.
Idziemy dalej. Oto ostatni widok większego akwenu.
Dalej woda skrywa się w bujnej zieleni. Zielonym akcentem jest dąb szypułkowy - Quercus robur.
Po drodze ponownie trafiła się mydlnica lekarska - Saponaria officnalis.
Woda w akwenie jest ciemna. Moim zdaniem to wpływ kwasów humusowych.
Oto niepożądany element bioróżnorodności czyli rdestowiec - Reynoutria japonica.
Bliżej torowiska pojawia się sporo skrzypu polnego - Equisetum arvense.
Ten zielony tłum urozmaiciła kolejna, a zarazem ostatnia w tym odcinku mydlnica lekarska - Saponaria officinalis.