Idę dalej.



Mijam płat z goździkiem kartuzkiem - Dianthus carthusianorum.









Kolejne przyspieszenie. Zbliżam się do basenu.



Idę dalej.





Zbliżam się do rzeki. Z zielonego tłumu wyłuskuję wiązówkę błotną - Filipendula ulmaria.



Osiągam mostek. Na chwilę staję pod klonem jaworem - Acer pseudoplatanus.



Zerkam na rzekę.



Przechodzę na drugą stronę.



Tak teraz wygląda zagajnik u stóp skarpy.





Widać rozlewisko.



W drodze do niego mijam klon zwyczajny - Acer platanoides.



Spoglądam na wodę.



Ruszam dalej. Mijam owocującego kuklika pospolitego - Geum urbanum.



Wychodzę na skarpę. Idę w kierunku cmentarza żydowskiego.





W zielonym tłumie zauważam pszonak drobnokwiatowy - Erysmum cheiranthoides.



Zbliżam się do południowo-wschodniej części muru cmentarza żydowskiego.



Nieużytek na południe od niego zdaje się być zagospodarowywany.



W tej okolicy dokumentuję okazałą dziewannę firletkową - Verbascum lychnitis.









Przechodzę teraz na drugą stronę ulicy Borowcowa. Oto mierznica czarna - Ballota nigra.







Oto pięciornik rozłogowy - Potentilla reptans.









Idę teraz poboczem ulicy Fabryczna. Oto babka lancetowata - Plantago lanceolata.



Oto kuklik pospolity - Geum urbanum.



Oto orzech włoski - Juglans regia.



Na jego liściach pojawia się grzyb Microstroma juglandis.



I jeszcze owocujący dziki bez czarny - Sambucus nigra.



Kolejna zmiana miejsca akcji. Oto nasyp byłej linii kolejowej w sąsiedztwie sklepu Netto i atak klonów, klonów zwyczajnych - Acer platanoides.





Teraz wąską ścieżką dochodzę do Alei Henryka.





Na zakończenie po zwiedzeniu Biedronki dokumentuję dwa gatunki z tutejszego parkingu. Oto mak polny - Papaver rhoeas.





Oto mlecz kolczasty - Sonchus asper.