Idąc dalej osiągnęliśmy środkowy akwen stawów Kruki.







Botanicznie szału nie ma. Oto rdestowiec - Reynoutria japonica.



Oto wierzby białe - Salix alba Tristis.



Oto dąb szypułkowy - Quercus robur.



Oto wierzba biała - Salix alba.



Oto para drzew tego rodzaju. Na pierwszym planie wierzba purpurowa - Salix purpurea. Na drugim wierzba krucha - Salix fragilis.



Idziemy dalej. Oto trzeci akwen.







Trafia się tutaj chaber łąkowy - Centaurea jacea.





Teraz idąc ulicą Spokojna opuszczamy Broszkowice, część gminy Oświęcim i wchodzimy do miasta.



Zdecydowanie przyspieszamy dochodząc ulicą Krasickiego do Soły.





Mijamy cykorię podróżnik - Cichorium intybus.



Wchodzimy na wał.



Gnamy przed siebie idąc oczywiście do miasta.





Przechodzimy pod mostem kolejowym.



Zauważamy olszę czarną - Alnus glutinosa.



Przemykamy wąską ścieżką.





Oto ostatni widok z tego odcinka doliny Soły na miasto. Potem była chwila przerwy.



Po przerwie ruszamy dalej. Mijamy wciąż rozbudowujący się hotel.





Tutaj usadowił się klon jawor - Acer pseudoplatanus



A tak to wygląda od strony ulicy Jarosława Dąbrowskiego.



Wchodzimy na Most Piastowski. Zerkamy na Sołę.







Zerkamy w dół na biegnącą tam ścieżkę.



Schodzimy w kierunku rzeki.







Docieramy do skraju Łęgu. Wprowadziłem go na mapy Google jako Las nad Sołą.



Jeszcze krótki postój pod Mostem Piastowskim.



Początek ścieżki zasłania klon jesionolistny - Acer negundo.



Gnamy dalej.







Z traw zauważamy okazałą mozgę trzcinowatą - Phalaris arundinacea.





Idziemy dalej opędzając się od bandy krwiopijców.



Ten odcinek kończymy pośród wysokich rdestowców - Reynoutria japonica.